OFICJALNIE: Marcel Zylla ma szansę zostać w Polsce. Skreślony przez Śląsk Wrocław wystąpił w... rezerwach pierwszoligowca
2024-01-27 14:56:02; Aktualizacja: 1 rok temuMarcel Zylla wystąpił w wewnętrznym sparingu Zagłębie Sosnowiec. Zagrał w rezerwach pierwszoligowego zespołu.
Wychowanek Bayernu Monachium dołączył do ekstraklasowego Śląska Wrocław z wielkimi nadziejami na początku września 2020 roku.
Były juniorski reprezentant Polski, mający za sobą też grę dla Niemiec, nie rozwinął jednak w oczekiwanym stopniu skrzydeł. W efekcie nie otrzymał zbyt wielu szans do wykazania się prezentowanymi umiejętnościami.
Dlatego podjęto w połowie stycznia decyzję o przedwczesnym zakończeniu współpracy z 24-letnim ofensywnym pomocnikiem.Popularne
Nie musi jednak pozostać zbyt długo na bezrobociu, ponieważ skorzystał z nadarzającej się okazji do zaprezentowania się na tle pierwszego zespołu Zagłębia Sosnowiec, za sprawą zaliczenia występu w rezerwach ekipy z zaplecza Ekstraklasy w wewnętrznym sparingu (1:0).
Sam zainteresowany skomentował całą sprawę na łamach naszego portalu.
- Pojechałem tam po to, by zagrać i udowodnić, że cały czas jestem w treningu i formie. Inne kluby dzięki temu będą wiedzieć, że jestem gotów do gry.
- Dostałem zaproszenie i z niego skorzystałem. Od razu była mowa, że gram w drugim zespole. Miałem pokazać, że umiem nadążyć za pierwszę drużyną. Chcieli zobaczyć mnie na tle pierwszoligowca pod kątem fizycznym i mentalnym - dodaje Zylla.
W najbliższym czasie możemy spodziewać się podjęcia decyzji przez sztab szkoleniowy w sprawie dalszego sprawdzania ofensywnego pomocnika.
24-letni piłkarz zakończył swój pobyt w Śląsku Wrocław na łącznie 35 rozegranych meczach, w których zanotował dwa trafienia i trzy asysty.