Poprzednia umowa wygasa już 30 czerwca, a chętnych na usługi doświadczonego gracza środka pola nie brakowało. Mówiło się o FC Barcelonie, Bayernie Monachium, Realu Madryt, Paris Saint-Germain czy Tottenhamie Hotspur.
Chorwat, który w listopadzie skończy 30 lat, miał zatem trudny orzech do zgryzienia. Wiedział bowiem, że w tym wieku jest to ostatnia szansa na hitowy transfer i niezwykle lukratywny kontrakt. Ostatecznie podjął decyzję o pozostaniu w miejscu, gdzie fani go uwielbiają.
Marcelo Brozović złożył podpis na dokumentacji, w której znalazły się dwie niezwykle ważne liczby. 6,5 miliona euro będzie mu należne z tytułu podstawowej pensji, a do kwoty tej dochodzi milion w postaci bonusów.
Środkowy pomocnik w ekipie „Nerazzurrich” gra już od stycznia 2015 roku. Przez ten czas zgromadził 279 meczów, strzelił 26 goli i zanotował 35 asyst. W poprzednim sezonie świętował zdobycie mistrzostwa Włoch, a w trwających rozgrywkach dorzucił do tego superpuchar.