OFICJALNIE: Mark Hughes wrócił na ławkę trenerską. Zaskoczenie

Władze Bradford potwierdziły podpisanie z Hughesem umowy ważnej do 30 czerwca 2024 roku.

Dla Hughesa jest to powrót na ławkę trenerską po ponad trzyletniej przerwie. W grudniu 2018 roku pożegnał się on z Southampton. Wcześniej 58-letni Walijczyk był selekcjonerem reprezentacji swojego kraju, a także menedżerem Blackburn Rovers, Manchesteru City, Fulham, Queens Park Rangers oraz Stoke City.

Objęcie przez Hughesa czwartoligowca, mimo dłuższej przerwy od trenowania, jest sporym zaskoczeniem.

- Być może jest to niespodzianka, że tutaj przyszedłem, ale zrobiłem to z jakiegoś powodu - żeby Bradford było zespołem, na którego mecze chcą przychodzić kibice i go oglądać. Jeśli chodzi o najbliższe miesiące, to chcemy zakończyć sezon tak dobrze, jak to możliwe. Zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi. Chcemy, żeby klub się rozwinął i mam nadzieję, że możemy odnieść sukces, którego wszyscy chcą - powiedział Hughes.

Bradford z dorobkiem 40 punktów zajmuje piętnaste miejsce w tabeli League Two.