Oficjalnie: Maroko zrezygnowało z organizacji Pucharu Narodów Afryki z powodu Eboli. Będzie kara?!

Władze północnoafrykańskiego państwa po długich dyskusjach stwierdziły, że nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa kilkuset tysięcy kibiców, którzy przybyliby przecież także z regionów objętych epidemią.

 

Wcześniej oficjele CAF, czyli Afrykańskiej Federacji Piłkarskiej, zadeklarowali, że możliwość odwołania turnieju nie jest nawet rozpatrywana - jeszcze nigdy w historii PNA nie został przełożony/odwołany. Dlatego też starania o organizację imprezy rozpoczęły Republika Południowej Afryki, Sudan i Egipt. 

 

Maroko postanowiło nie czekać na reakcję CAF na uprzednie prośby  i jednostronnie ogłosiło rezygnację. Propozycjami Marokańczyków były: pozwolenie na organizację PNA w 2017 roku, przełożenie turnieju na 2016 roku lub całkowite zrzeknięcie się organizacji.

 

Okazuje się, że teraz Marokańczyków czekać mogą rozległe sankcje, m.in. wykluczenie kadry narodowej i klubów z rozgrywek międzynarodowych.

 

Pierwotnie turniej miał odbyć się między 17 stycznia a 8 lutego. Wkrótce powinniśmy poznać wiążące decyzje działaczy CAF.