Pierwszym europejskim przystankiem w karierze Japończyka było VVV-Venlo. Po dwóch i pół roku zawodnik występował w Southampton i to właśnie tam wyrobił sobie nazwisko.
W styczniu 2020 roku minęło ponad siedem lat od przeprowadzki. Był to moment wypożyczenia, a następnie transferu definitywnego do Sampdorii.
Doświadczony Japończyk w trykocie włoskiej ekipy uzbierał łącznie 74 spotkania, ale tego dorobku już nie poprawi. Wraz z końcem czerwca wygasła bowiem jego umowa.
Idąc tym tropem, FC Schalke 04 musiało porozumieć się jedynie z Mayą Yoshidą, co de facto się jemu udało.
33-latek podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2023 roku, a w dokumentacji znalazła się opcja przedłużenia współpracy o następne 12 miesięcy.
Kapitan reprezentacji Japonii dopisuje zatem do swojego CV już trzecią topową ligę europejską. „Czeladnicy” bowiem od przyszłej kampanii zagrają w Bundeslidze.