OFICJALNIE: Mouctar Diakhaby wrócił po 337 dniach od brutalnego wejścia piłkarza Realu Madryt

2025-02-03 12:30:42; Aktualizacja: 2 godziny temu
OFICJALNIE: Mouctar Diakhaby wrócił po 337 dniach od brutalnego wejścia piłkarza Realu Madryt Fot. MDI / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Transfery.info

Mouctar Diakhaby ma już za sobą dwa występy po kontuzji, której doznał blisko rok temu w starciu z Realem Madryt. Wtedy wielu wróżyło mu koniec kariery.

Początek marca 2024 roku nie przyniósł dla defensora Valencii niczego dobrego. W trakcie rywalizacji z „Królewskimi” zawodnik doznał bardzo poważnej kontuzji.

Po starciu z Aurélienem Tchouaménim, który upadł i całym impetem ciała spadł na nogę przeciwnika, „Nietoperze” wystosowały komunikat. Wynikało z niego, że u 28-latka doszło do złamania w obrębie kolana oraz zerwania kilku więzadeł.

Niektórzy eksperci medyczni wieszczyli nawet zakończenie kariery przez jednego z ważniejszych piłkarzy w drużynie z Estadio Mestalla.

Kiedy lekarze wzięli pacjenta na stół operacyjny, okazało się, że ten przypadek nie jest aż tak poważny, jak przewidywano. Zabieg zakończył się pełnym sukcesem.

Mouctar Diakhaby wstępnie miał wrócić za 10 do 12 miesięcy.

Gracz swój pierwszy występ po urazie zanotował przeciwko FC Barcelonie (1:7), wchodząc na końcówkę zawodów. W weekend zebrał też kilka minut z Celtą Vigo, a jego zespół wygrał 2:1.

Najbliższe dni najpewniej przyniosą wyjściowy skład dla czternastokrotnego reprezentanta Gwinei. W ten historii jesteśmy zatem świadkami happy endu.