OFICJALNIE: Nenad Bjelica bez klubu. 16 transferów latem nie pomogło

Nenad Bjelica przestał być szkoleniowcem Trabzonsporu, co zostało oficjalnie potwierdzone. Były trener Lecha Poznań zawiódł oczekiwania Turków.

Bjelica stery „Bordowo-Niebieskich” objął w kwietniu bieżącego roku. Drużyna pod jego wodzą finiszowała sezon na szóstej lokacie. W Trabzonie aspiracje sięgają znacznie wyżej.

Władze klubu postanowiły przeprowadzić prawdziwą rewolucję, przeprowadzając 16 transferów w letnim mercato. Na Papara Park zawitali między innymi Batista Mendy, Mislav Orsić, Umut Günes, Paul Onuachu, Nicolas Pépé czy Joaquín Fernández.

Nowi zawodnicy nie poprawili znacznie wyników zespołu. Mistrzowie Turcji z kampanii 2021/2022 okupują obecnie siódme miejsce w tabeli Süper Lig. Na przestrzeni ośmiu kolejek sięgnęli zaledwie po dwanaście punktów. Cierpliwość działaczy się skończyła.

„Umowa pomiędzy naszym klubem a naszym trenerem Nenadem Bjelicą z datą ważności 31 maja 2025 roku została rozwiązana za porozumieniem stron” - czytamy w oszczędnym komunikacie.

Chorwacki szkoleniowiec prowadził Trabzonspor w 16 meczach. Jego bilans to osiem zwycięstw i dokładnie tyle samo porażek.

Były opiekun Lecha Poznań w rozmowie z portalem GermanijakHR przyznał, że nie zamierza robić sobie przerwy od zawodu.

- To był zaszczyt być częścią tak dużego klubu. Przykro mi, że to wszystko tak się skończyło, ale taka jest piłka nożna. Jestem gotowy na nowe wyzwania - zapewnił 52-latek.