OFICJALNIE: Nowy klub Budzińskiego. Bardzo ciekawy wybór!

W ostatnim czasie środkowy pomocnik czekał na wizę, a by pozostać w sportowej formie trenował z rezerwami Manchesteru City. Teraz otrzymał już wszystkie niezbędne dokumenty i mógł polecieć do Australii podpisać kontrakt z nowym klubem, do którego przenosi się na zasadzie wolnego transferu, gdyż wraz z końcem czerwca wygasła jego umowa z Cracovią.

27-letni Budziński podpisał dwuletnią umowę jako „marquee player”, czyli gwiazda drużyny, której zarobki nie zaliczają się do limitowanego budżetu płacowego. 

City (przed przejęciem przez City Football Group znane jako Melbourne Heart) chce osiągnąć wynik lepszy niż w poprzednim sezonie, gdy zajęło dopiero czwarte miejsce w sezonie zasadniczym i przegrało w pierwszej rundzie play-offów o mistrzostwo.

Budziński będzie miał kilku znanych kolegów. W Europie najbardziej kojarzony jest oczywiście 37-letni reprezentant Australii Tim Cahill, w przeszłości gwiazda Evertonu, strzelec 11 bramek w sezonie 2016/2017. Za najlepszego snajpera w drużynie uchodzi jednak Bruno Fornaroli. Urugwajczyk w swoich dwóch sezonach w A-League strzelał kolejno 23 (korona króla strzelców sezonu 2015/2016) i 17 goli. 30-latek w 2008 roku kosztował Sampdorię trzy miliony euro, jednak w Serie A zupełnie się nie odnalazł, umowę z włoskim klubem spędzając na wypożyczeniach.

„Budzik” w ostatnim sezonie Ekstraklasy strzelił siedem bramek i zaliczył pięć asyst; w najlepszym w swojej karierze 2014/2015 miał dziewięć goli i dziesięć asyst. Dzięki jego transferowi do City w A-League zagra już dwóch Polaków, bo wcześniej Sydney FC pozyskał Adriana Mierzejewskiego. Rozgrywki rozpoczną się szóstego października - właśnie Melbourne City podejmie Brisbane Roar.