OFICJALNIE: Obrońca opuszcza Bayern

Lewy obrońca Bayernu Monachium, Marco Friedl, został wypożyczony na półtora roku do Werderu Brema.

O zainteresowaniu 19-letnim wychowankiem Bayernu ze strony Werderu mówiło się od kilku dni. Po pozytywnym wyniku testów medycznych Friedl podpisał umowę i uczestniczył w pierwszym treningu drużyny z Weserstadion.

Reprezentant austriackiej młodzieżówki  do struktur Bayernu dostał się w wieku dziesięciu lat. Przed obecnym sezonem został włączony do kadry pierwszego zespołu, jednak na najwyższym poziomie w koszulce Bayernu wybiegł na boisko tylko dwa razy. Zarówno Carlo Ancelotti na początku sezonu, jak i Jupp Heynckes po przejęciu zespołu woleli stawiać na innych zawodników na lewej stronie defensywy. Było tak nawet, gdy wszyscy nominalni lewi obrońcy byli niedysponowani.

19-letni Austriak ma kontrakt z Bayernem ważny do 2021 roku. Do drużyny z Bremy został wypożyczony do końca rozgrywek 2018/2019. Szkoleniowiec 16. drużyny Bundesligi zapewnia jednak, że sztab zamierza śmiało stawiać na niego od samego początku. Dyrektor sportowy, Frank Baumann, dodał tajemniczo, że choć Werder nie zapewnił sobie opcji pierwokupu, to wcale nie znaczy, że Friedl wróci w lecie 2019 roku do Monachium.