OFICJALNIE: Odszedł z Wisły Kraków, teraz znalazł nowy klub

Dawid Szot po opuszczeniu struktur Wisły Kraków dołączył do Zagłębia Sosnowiec.

24-letni defensor zasilił szeregi drugoligowego zespołu w ramach wolnego transferu. Umowa zawarta za obopólną zgodą będzie obowiązywać do 30 czerwca 2027 roku.

Biorąc pod uwagę wyłącznie karierę seniorską, Szot reprezentował dotychczas tylko barwy Wisły Kraków. Do utytułowanego klubu trafił w lipcu 2018 roku, a debiut w pierwszym zespole „Białej Gwiazdy” zaliczył podczas kwietniowego starcia przeciwko Wiśle Płock w sezonie 2018/2019 na szczeblu Ekstraklasy. 

Od tamtej pory zawodnik przeżywał zarówno lepsze, jak i trudniejsze momenty. Mimo to na przestrzeni minionych lat zgromadził całkiem pokaźny dorobek w postaci blisko 100 występów, czterech bramek oraz sześciu asyst.

Popularne

Previous

W tym klubie Arkadiusz Milik rozpocznie nowy sezon

„Here we go!”. Król strzelców Serie A zmienia klub za 67 milionów euro

Blisko dwa miliony euro plus Leonardo Rocha. Raków Częstochowa chce powalczyć o transfer wewnątrz Ekstraklasy

Karol Linetty po rozmowach w sprawie powrotu do Ekstraklasy. Zaskakująca opcja

Miał kosztować 20 milionów euro, teraz Lech Poznań chce go oddać za grosze

Napastnik odwiedził Poznań przed niedoszłym transferem do Lecha. Powiedział, że się rozmyślił

Tam Michał Skóraś będzie grał w przyszłym sezonie

Tego odejścia z Wisły Kraków żałuje Jarosław Królewski. „Nie chcieliśmy go sprzedawać, za żadną kwotę”

Next

W poprzednim sezonie wszechstronny obrońca wziął udział w raptem czterech spotkaniach pierwszoligowego zespołu, a jego kontrakt, który wygasł z końcem czerwca, nie został przedłużony.

Ostatnio Szot był testowany przez Zagłębie Sosnowiec. Jego postawa najwyraźniej przekonała sztab, ponieważ klub zdecydował się na pozyskanie go w swoje szeregi.

Tym samym drugoligowiec z województwa śląskiego sfinalizował szóste wzmocnienie w ramach letniego okienka. Wcześniej do drużyny prowadzonej przez trenera Marka Gołębiewskiego trafili także Jewgienij Szykawka, Patryk Mucha, Adrian Gryszkiewicz, Mateusz Matras i Jakub Pawłowski.