OFICJALNIE: Olympiakos ściągnął do siebie byłą gwiazdę Lille OSC

Olympiakos upolował prawdziwą rynkową okazję. Grecki klub w ramach wolnego transferu ściągnął do siebie Yusufa Yazıcıego, który jeszcze niedawno stanowił o sile Lille OSC.

Jakiś czas temu przedstawialiśmy zestawienie 15 najciekawszych wolnych transferów, które zostały zrealizowane tego lata. Sprowadzenie przez Olympiakos Yusufa Yazıcıego z pewnością mogłoby aspirować, by się w nim znaleźć, gdyby zostało przeprowadzone wcześniej, bowiem mówimy tu o potencjalnej nowej gwieździe ligi greckiej.

🔴⚪💯 Yusuf Yazıcı is 𝗥𝗲𝗱 & 𝗪𝗵𝗶𝘁𝗲! pic.twitter.com/XoHXckA3cH

— Olympiacos FC (@olympiacosfc) September 28, 2024

Ofensywny pomocnik jest wychowankiem Trabzonsporu, który opuścił latem 2019 roku, kiedy Lille OSC wyłożyło za niego ponad 18 milionów euro. Turek miał trudne wejście do zespołu, ale kolejna kampania była dla niego bardzo udana. „Les Dogues” sięgnęło po mistrzostwo Francji, a Yazıcı walnie się do tego przyczynił - w 42 występach zapisał na swoim koncie 14 trafień oraz pięć asyst.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

100 milionów euro! W 2020 roku FC Barcelona dostała ofertę za Ansu Fatiego

Next

W kolejnej kampanii przeżywał trudny okres, ale zdołał się odbudować w rundzie wiosennej na wypożyczeniu w CSKA Moskwa - zanotował wtedy osiem trafień i dwie asysty w 12 spotkaniach.

Następną kampanię 27-latek spędził na wypożyczeniu w swoim macierzystym klubie, Trabzonsporze, jednak nie potrafił nawiązać do formy, którą wcześniej tam prezentował - na swoim koncie zapisał tylko pięć bramek i asystę w 20 występach.

W minionym sezonie ponownie otrzymał szansę w Lille i pokazał się tam z naprawdę dobrej strony. Pojawił się na boisku w 42 spotkaniach i zanotował 12 trafień oraz cztery asysty.

Pomimo takich statystyk, kontrakt 27-latka z „Les Dogues” nie został przedłużony i stał się on wolnym zawodnikiem. O dziwo, długo nie potrafił on znaleźć nowego pracodawcy, aż w końcu w sobotę podpisał trzyletni kontrakt z trzecią siłą poprzedniego sezonu greckiej ekstraklasy, czyli Olympiakosem.

Patrząc na to, że Yazıcı potrafił być wyróżniającym się zawodnikiem w całej Ligue 1, to można sądzić, że jest spora szansa, że stanie się on nową gwiazdą nie tylko Olympiakosu, ale także całej ligi.