OFICJALNIE: Pione Sisto zmienił klub

Pione Sisto został nowym zawodnikiem Arisu Saloniki. Duńczyk opuścił tym samym turecki Alanyaspor.

Kariera Pione Sisto nie potoczyła się najlepiej. Dziś zawodnik ma 29 lat i z tureckiego Alanyasporu przenosi się do greckiego Arisu Saloniki. Zeszły sezon w wykonaniu Duńczyka jest do zapomnienia. W barwach „Pomarańczowo-zielonych” wystąpił w 23 meczach i jego jedynym wkładem są dwie bramki.

Z Arisem podpisał dwuletni kontrakt. Być może Duńczyk odbuduje się w Grecji, ale jest już w takim wieku, że o transferze do najlepszych lig w Europie zapewne już może zapomnieć.

Gdy jako 18-latek zaliczał świetny sezon w FC Midtjylland można było się spodziewać, że osiągnie więcej. Każde kolejne rozgrywki w jego wykonaniu były podobnie udane, oscylował w okolicach 12 wkładów bramkowych w sezonie. Taka dyspozycja pozwoliła mu na przenosiny do hiszpańskiej LaLigi, konkretniej do Celty Vigo. 

Popularne

Previous

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Tyle ma kosztować Leonardo Rocha. Hitowy transfer w ramach Ekstraklasy o krok

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Lech Poznań zainteresuje się głośnym powrotem?! Kibice podsunęli ciekawy pomysł

Upadł transfer Rakowa Częstochowa

Next

Tam w pierwszym sezonie strzelił sześć bramek i zaliczył 4 asysty w 49 meczach. Kolejne rozgrywki były całkiem dobre, ale w sezonie 2018/2019 wszystko zaczęło się psuć. Piłkarz w 2020 roku wrócił do Midtjylland i znowu wyglądało to dobrze, jednak z czasem obniżał swoje laty.

W 2023 roku przeniósł się do Turcji gdzie, jak już ustaliliśmy, nie wypalił. 

Sisto był też nadzieją reprezentacji Danii. W tej zadebiutował w 2015 roku, a największe znaczenie miał w latach 2017-2018. W 2019 roku nie pojawił się w drużynie narodowej, w 2020 roku zagrał w niej cztery mecze, rok później - jeden. Było to też jego ostatnie spotkanie w narodowych barwach. Na ten moment ma ich 26, ale żeby powiększyć ten dorobek będzie się musiał bardzo mocno postarać.

Oprócz niego do Saloników w lecie trafił jeszcze Szapi Sulejmanow z FK Krasnodar.