OFICJALNIE: Poznaliśmy drugiego spadkowicza I ligi w sezonie 2023/2024

Podbeskidzie Bielsko-Biała spadło z hukiem z I ligi. Gwoździem do trumny okazała się sromotna porażka przeciwko Miedzi Legnica (1:6).

Na kilka kolejek przed końcem sezonu Podbeskidzie Bielsko-Biała wciąż zachowywało matematyczne szanse na utrzymanie. W rzeczywistości jednak każdy racjonalista zdawał sobie sprawę z tego, że widmo spadku coraz częściej spoglądało w oczy klubu.

Zespół pod sterami Jarosława Skrobacza nie wygrał żadnego z sześciu poprzednich spotkań ligowych, a fatalna seria została przedłużona w poniedziałek w Legnicy, gdzie „Górale” ulegli tamtejszej Miedzi aż 1:6.

Już podczas pierwszej połowy kibice zasiadający na trybunach Stadionu im. Orła Białego byli świadkami pięciu trafień, z czego cztery padły na korzyść gospodarzy. 

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Po przerwie Miedź dołożyła jeszcze dwa gole, wygrywając w ostatecznym rozrachunku aż 6:1. Dotkliwa porażka Podbeskidzia przypieczętowała jego spadek do II ligi, bowiem na dwie kolejki do końca traci ono osiem punktów do bezpiecznej strefy.

Za chwilę skończy się mecz, a nasz ukochany klub, Podbeskidzie Bielsko-Biała po raz pierwszy w swojej historii spada z drugiego poziomu rozgrywkowego. pic.twitter.com/ODfHUM6pcU

— TS Podbeskidzie S.A. (@TSP_SA) May 13, 2024

Bielszczanie zmagają się z problemami natury sportowej przez lwią część sezonu. Już po pierwszych kolejkach trwającego sezonu uplasowali się na miejscach w dolnej części tabeli. 

W rezultacie słabych wyników w listopadzie z posadą trenera pożegnał się Grzegorz Mokry. W jego miejsce zatrudniono Dariusza Marca, który również nie dotrwał do końca bieżącej kampanii i pożegnał się z klubem pod koniec lutego.

Obecnie funkcję szkoleniowca drużyny sprawuje Jarosław Skrobacz. Były opiekun Ruchu Chorzów nie sprostał jednak misji uratowania Podbeskidzia przed spadkiem, odnosząc zaledwie jedno zwycięstwo na przestrzeni jedenastu meczów.

Wkrótce Podbeskidzie Bielsko-Biała po raz pierwszy od ponad 20 lat przystąpi do zmagań na trzecim szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju.