Oficjalnie: Rybus będzie miał PIĘKNĄ koleżankę. Jedna z najlepszych piłkarek świata w Lyonie!
2016-12-20 19:51:00; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Amerykanka Alex Morgan będzie w najbliższym czasie reprezentować barwy Olympique Lyon.
Morgan od lat uchodzi za jedną z najlepszych piłkarek globu. Jej największym dotychczasowym sukcesem jest zdobycie mistrzostwa świata z reprezentacją Stanów Zjednoczonych w 2015 roku. Wcześniej, bo w 2012 roku, 27-latka cieszyła się ze złota na igrzyskach olimpijskich w Londynie, a także zajęła trzecie miejsce w plebiscycie kobiecej „Złotej Piłki”.
Miniony rok też był dla Morgan doskonały w reprezentacji. W 16 spotkaniach w narodowych barwach napastniczka strzeliła aż 17 goli.
Jeśli chodzi o piłkę klubową, do tej pory Amerykanka grała wyłącznie w swojej ojczyźnie. I to właśnie z rodzimego Orlando Pride zostanie wypożyczona do Lyonu na kilka najbliższych miesięcy. Docelowo ma przebywać we Francji do czerwca, po czym wróci do Stanów.
Dlaczego akurat Olympique? „Po pierwsze to zespół o światowej renomie, który w poprzednim sezonie wygrał wszystkie możliwe trofea. Ten klub ma wpływ na rozwój piłki kobiecej i zapewnia zawodniczkom warunki do treningów na poziomie tego, co mają do dyspozycji mężczyźni. Mam nadzieję, że ta zmiana pomoże popchnąć moją grę jeszcze bardziej do przodu. Wydaje mi się, że trening z tymi niesamowitymi zawodniczkami i nauka unikalnego stylu pomoże mi wrzucić jeszcze wyższy bieg. Jestem w kwiecie wieku, ale to nie będzie trwało wiecznie. Postawiłam przed sobą kilka celów. Chcę być najlepszą zawodniczką w Stanach. Chcę być najlepsza na świecie...” - stwierdziła na łamach „The Players Tribune”27-latka.
Z transferu Amerykanki cieszą się pewnie piłkarze Olympique, ponieważ Morgan nie dość, że naprawdę potrafi grać w piłkę, to uznawana jest za jedną z najładniejszych zawodniczek na świecie. Jeszcze bardziej od Macieja Rybusa i spółki ręce zaciera pewnie... prezydent klubu, Jean-Michel Aulas. 67-latek od dawna zaczepiał bowiem piłkarkę w mediach społecznościowych. Prawdopodobnie chciał być po prostu miły, choć zdaniem niektórych, jest on mocno zafascynowany zawodniczką.