OFICJALNIE: Sporting mistrzem Portugalii. Dwudziesty tytuł w historii stał się faktem
2024-05-05 23:39:23; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Sporting CP został nowym mistrzem Portugalii. Stało się to za sprawą porażki Benfiki w niedzielnym meczu przeciwko Famalicão (0:2).
W sobotni wieczór Sporting pokonał pewnie przed własną publicznością Portimonense (3:0) w ramach meczu 32. kolejki portugalskich rozgrywek na najwyższym szczeblu ligowym.
Dzień później zespół dowodzony przez Rúbena Amorima oczekiwał na wieści ze spotkania pomiędzy Famalicao a Benficą. Strata punktów w przypadku tych drugich oznaczałaby przypieczętowanie mistrzostwa kraju przez Sporting.
Aż do 71. minuty rywalizacji na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy rezultat. Wówczas do siatki trafił Puma. 25-latek dał prowadzenie gospodarzom, przybliżając tym samym klub z Estádio do Dragão do tytułu mistrzowskiego.Popularne
Kwadrans później Famalicao powiększyło bramkową przewagę za sprawą gola autorstwa Zaydou Youssoufa. W tamtym momencie Benfica potrzebowała trzech trafień, aby mieć choćby matematyczne szanse na prześcignięcie lokalnego rywala w wyścigu o koronę.
Ostatecznie jednak zespół dowodzony przez Rogera Schmidta nie był w stanie odwrócić losów spotkania, przegrywając 0:2. Jednocześnie nowym mistrzem Portugalii została więc drużyna Sportingu.
„Lwy” wracają na tron po trzech latach przerwy. Ostatnim razem sięgali po puchar za wygranie ligi w sezonie 2020/2021, zdobywając wtedy 85 punktów w 34 meczach.
Obecnie po 32 kolejkach bieżącego sezonu mają tylko „oczko” mniej. Ponadto mogą pochwalić się imponującą liczbą strzelonych goli (aż 92) w porównaniu z poprzednią mistrzowską kampanią (wówczas 65).
Ekipa prowadzona przez Rúbena Amorima zachwyca europejskim światem futbolu. Z tego powodu wiele mówi się o tym, że jej trener podejmie latem pracę w bardziej renomowanej lidze.
Oprócz szkoleniowca Sportingu sporym zainteresowaniem ze strony czołówki klubów ze Starego Kontynentu cieszą się również zawodnicy tacy jak Viktor Gyökeres czy Ousmane Diomande.
Ten pierwszy zdobył w trwających rozgrywkach ligowych 27 bramek i zanotował dziesięć asyst. Niewykluczone, że w trakcie letniego okienka zasili szeregi któregoś z gigantów.