OFICJALNIE: Superliga ma nowego szefa i nowy pomysł na formułę. Bernd Reichart celuje w start rozgrywek w sezonie 2024/2025

2022-10-19 15:03:44; Aktualizacja: 2 lata temu
OFICJALNIE: Superliga ma nowego szefa i nowy pomysł na formułę. Bernd Reichart celuje w start rozgrywek w sezonie 2024/2025
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Financial Times

Bernd Reichart objął stanowisko szefa Superligi i zapewnił na łamach „Financial Times”, że nowa formuła rozgrywek może przekonać niezdecydowane zespoły do wzięcia udziału w pierwszej edycji turnieju już w sezonie 2024/2025.

Przeszło rok temu na oficjalnych stronach dwunastu europejskich drużyn - Arsenalu, Chelsea, Liverpoolu, Manchesteru City, Manchesteru United, Tottenhamu Hotspur, Interu Mediolan, Milanu, Juventusu, Atlético Madryt, Barcelony i Realu Madryt - pojawiło się stosowne oświadczenie o utworzeniu konkurencyjnych rozgrywek dla Ligi Mistrzów o nazwie Superliga.

Pierwotny plan wymienionych klubów zakładał ich pewny udział w tych zmagań oraz znaczący wzrost przychodów w porównaniu do tych gwarantowanych przez UEFA za udział w ich zmaganiach.

Wyrażenie otwartego sprzeciwu wobec tego pomysłu przez europejską centralę, przedstawicieli lig, kibiców oraz różnych stowarzyszeń doprowadziło po zaledwie kilkunastu godzinach do upadku zaproponowanej idei, której wierne pozostały tylko władze „Starej Damy”, „Królewskich” oraz „Dumy Katalonii”.

Włoski oraz dwaj hiszpańscy giganci nie dają za wygraną i liczą na to, że ich spór z UEFA toczący się w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości otworzy im drogę do podjęcia drugiej próby rozegrania pierwszej edycji Superligi.

W doprowadzeniu do tego ma pomóc między innymi powołanie nowego szefa rozgrywek w osobie Bernda Reicharta.

Były dyrektor generalny niemieckiego RTL-u zapewnił na łamach „Financial Times”, że wierzy głęboko w to, że utworzenie innowacyjnego formatu oraz pomyślny wyrok wydany przez wspomnianą instytucję pozwoli rozpocząć przygotowania do startu zmagań w sezonie 2024/2025.

- Chcemy dotrzeć do interesariuszy europejskiej społeczności piłkarskiej i poszerzyć naszą wizję. Nawet fani będą mieli dużo więcej sympatii dla tego pomysłu. Zaczynamy z czystą kartką. Format nie będzie już przeszkodą. Dokonaliśmy ponownej oceny i jest wyraźne stanowisko w kierunku otwartego formatu. Idea stałych członków nie jest już dyskutowana - stwierdził Niemiec.

- Chcemy zobaczyć, czy istnieje możliwość wypracowania szerszego konsensusu w kwestii problemów, z jakimi boryka się europejski futbol - dodał Reichart.

- Liczymy na nadejście fundamentalnej zmiany i chcemy być na nią przygotowani. Możemy spodziewać się premiery rozgrywek w sezonie 2024/2025 - zakończył szef Superligi w kontekście werdyktu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który ma wydać wstępne orzeczenie w grudniu i ostateczny wyrok wiosną 2023 roku.

***

Superliga pozostaje wciąż realna. TRZY główne filary „ulepszonej Ligi Mistrzów”