OFICJALNIE: Upadł transfer za 50 milionów euro. FC Porto nie zarobi przez oddanego człowieka Benfiki?!

2024-09-03 08:25:27; Aktualizacja: 5 godzin temu
OFICJALNIE: Upadł transfer za 50 milionów euro. FC Porto nie zarobi przez oddanego człowieka Benfiki?! Fot. SOPA Images/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: FC Porto | Record

Wenderson Galeno nie dołączy ostatecznie do Al-Ittihad z FC Porto. Na ostatniej prostej ruch został zablokowany przez kierownictwo saudyjskiego klubu, na którego czele stoi wieloletni działacz Benfiki Domingos Soares de Oliveira.

Drużyna z Dżuddy ruszyła w ostatnich godzinach okna transferowego po głośne wzmocnienia. Ostatecznie udało się jej sprowadzić Danilo z Paris Saint-Germain i Stevena Bergwijna, którzy dołączyli do wcześniej zakontraktowanych Karima Benzemy, Moussy Diaby'ego czy Fabinho.

Wszystko wskazywało na to, że w szeregi zespołu Laurenta Blanca wstąpi także Wanderson Galeno z FC Porto.

W sprawie brazylijskiego skrzydłowego zapanowało między klubami całkowite porozumienie, które miało doprowadzić do transferu definitywnego za 50 milionów euro. Sam zawodnik, gotowy na podążenie bliskowschodnim kierunkiem, rozpoczął nawet testy medyczne.

Na etapie finalizowania operacji doszło jednak do nieoczekiwanego zwrotu akcji. Ruch został zablokowany przez kierownictwo saudyjskiego klubu.

„W związku z nieudanym transferem zawodnika Wendersona Galeno do Al-Ittihad, FC Porto informuje, że wyśle ​​komunikat do prezesa wyżej wymienionego klubu oraz do przewodniczącego Ligi Arabii Saudyjskiej, wyrażając swoje głębokie niezadowolenie ze sposobu, w jaki proces zostało przeprowadzone i przerwane po osiągnięciu pełnego porozumienia między klubami a sportowcem.

FC Porto jest zadowolone z posiadania w swoim sztabie Galeno i wierzy mocno w jego umiejętności, profesjonalność oraz motywację do kontynuowania wspaniałych występów, jakie notował w naszym klubie” - czytamy w ogłoszeniu zespołu z Estádio do Dragão.

Co istotne, pionem sportowym przedstawiciela Saudi Pro League zarządza Domingos Soares de Oliveira. Przez 19 lat zajmował on podobne stanowisko w strukturach odwiecznego rywala Porto, Benfiki. 

Wedle doniesień „Recordu” to właśnie 64-latek zablokował duży transfer jednokrotnego reprezentanta Brazylii.