OFICJALNIE: Valencia sprowadziła stopera ze spadkowicza z Ligue 1

Maximiliano Caufriez został wypożyczony na sezon 2024/2025 z Clermont Foot do Valencii.

Hiszpański klub będzie mógł następnie skorzystać z opcji wykupu 27-letniego Belga za 2,8 miliona euro.

Środkowy obrońca, który potrafi grać również na prawej stronie defensywy, ma za sobą przeszłość w akademiach Anderlechtu i Standardu Liège. Na najwyższym szczeblu ligowym w swojej ojczyźnie występował jednak tylko w barwach Waasland-Beveren i Sint-Truidense VV. Łącznie w Jupiler Pro League rozegrał ponad 120 spotkań i strzelił trzy gole.

Latem 2021 roku przeniósł się do Spartaka Moskwa, z którym triumfował w Pucharze Rosji i brał udział w fazie grupowej Ligi Europy, gdzie zmierzył się między innymi z Legią Warszawa.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

W kolejnym sezonie trafił na wypożyczenie do francuskiego Clermont Foot, a później został przez ten klub wykupiony za 3,5 miliona euro. Na boiskach Ligue 1 zanotował łącznie 46 występów i trafił do siatki w rywalizacji z FC Lorient. Jego zespół w zeszłych rozgrywkach zajął jednak ostatnie miejsce w ligowej tabeli.

Maximiliano Caufriez jest spokrewniony z reprezentantem Maroka Selimem Amallahem, który w ubiegłym sezonie grał w Valencii w ramach wypożyczenia z Realu Valladolid.

Drużyna „Nietoperzy”, która w poprzednich rozgrywkach LaLigi uplasowała się na dziewiątej pozycji, teraz rozpoczęła zmagania od trzech porażek z Barceloną, Celtą Vigo i Athletikiem Bilbao.