Do ujawnienia najświeższego członka kadry zarządzanej przez Sebastian Hoenessa doszło jeszcze przed wysoko przegranym piątkowym spotkaniem drugiej kolejki Bundesligi na wyjeździe z RB Lipsk (1:5).
Zawodnik specjalizujący się na pozycji defensywnego pomocnika przeszedł na Mercedes-Benz Arena z Hoffenheim, podpisując kontrakt ważny do 30 czerwca 2027 roku.
Z nieoficjalnych różnych niemieckich źródeł wynika, że kwota transakcji zamknęła się w 5,5 miliona euro kwoty podstawowej, ale może wzrosnąć nawet do 10 milionów euro w zależności od liczby zaliczonych występów. Jest to więc dla Stuttgartu poważna inwestycja - już obecnie znajduje się w TOP 20 największych zakupów, a w przypadku spełnienia bonusów wskoczy na trzecie miejsce.
Stiller to bardzo utalentowany gracz. Niewykluczone, że wkrótce znajdzie się na liście kandydatów selekcjonera Hansa Flicka w kontekście powołań na jesienne mecze eliminacyjne. Ostatnimi czasy 22-latek regularnie wyjeżdżał na zgrupowania młodzieżowej drużyny narodowej Niemiec U-21.
W przeszłości piłkarz drugiej linii bardzo długo był związany z Bayernem Monachium (2010-2021), choć w seniorach zaliczył tylko trzy spotkania. Zebrał doświadczenie jedynie wśród młodzików, a pierwszy poważny test dojrzałości odbył u poprzedniego pracodawcy. Latem przed sezonem 2021/2022 stał się „Wieśniakiem” na zasadzie wolnego transferu.
Przez dotychczasowy okres na Rhein-Neckar-Arena przekroczył barierę 50 występów, w których zanotował cztery trafienia i trzy asysty.
Ekipa VfB Stuttgart na kilka dni przed zamknięciem okienka skompletowała nabytki w postaci Serhou Guirassy'ego, Woo-yeonga Jeonga, Jovana Miloševicia, Alexandra Nübela, Deniza Undava, Maximiliana Mittelstädta, Mateja Maglicy, Jamie'ego Lewelinga oraz Leonidasa Stergiou.