OFICJALNIE: West Ham z transferem za 40 milionów euro, a w drodze kolejne dwa za ponad 30 milionów

West Ham United wybudził się z letniego letargu. Drużynę Davida Moyesa wzmocnił rozchwytywany Edson Álvarez.

Meksykanin był zdecydowany na odejście z Ajaksu Amsterdam, w którym występował od 2019 roku. Jego pobyt na Johan Cruijff ArenA przebiegł zgodnie z oczekiwaniami. Pomocnik zanotował spory progres, co nie umknęło uwadze innym klubom.

147 występów, 13 bramek, sześć asyst i trzy trofea - to jego dorobek w trykocie „Godenzonen”.

Do niedawna wydawało się, że to Borussia Dortmund sięgnie po Álvareza. Wicemistrzowie Niemiec nie potrafili jednak porozumieć się z Holendrami, co poskutkowało końcem rozmów.

Na polu walki pozostał West Ham, który do tej pory nie przeprowadził tego lata żadnego transferu. W końcu londyńczycy wybudzili się ze snu i sfinalizowali dużą operację.

Reprezentant Meksyku dołączył do „Młotów” za 38 milionów euro. Kwota może dobić do 41 milionów euro, gdy w życie wejdą uzgodnione dodatki.

Álvarez podpisał z nową drużyną kontrakt do 30 czerwca 2028 roku.

Dla West Hamu to trzeci największy transfer w historii. Ekipa z Queen Elizabeth Olympic Park więcej płaciła tylko za Lucasa Paquetę (niecałe 43 miliony) i Sébastiena Hallera (50 milionów).

Wydaje się, że to początek ofensywy zespołu, który w poprzedniej edycji Premier League zajął odległe 14. miejsce. W drodze znajdują się operacje z udziałem Harry'ego Maguire'a i Jamesa Warda-Prowse'a. Obydwa ruchy powinny oscylować wokół kwoty 30 milionów euro.

***

Nie tylko Harry Maguire. West Ham United dogadał się w sprawie drugiego transferu za 30 milionów funtów