OFICJALNIE: Widzew w ofensywie ostatniego dnia okna

Po awansie do drugiej ligi fani „Czerwono-Biało-Czerwonych” mają nadzieję, że ich ulubieńcom uda się pójść za ciosem i wywalczą awans do pierwszej ligi. Aby jednak tak się stało, działacze klubu postanowili pozyskać trzech nowych zawodników, którzy powinni pomóc drużynie w zrealizowaniu tego celu. Do ekipy prowadzonej przez Radosława Mroczkowskiego dołączyli Tomasz Wełna, Filip Mihaljević i Przemysław Banaszek.

Pierwszy z pozyskanych piłkarzy powinien być realnym wzmocnieniem środka obrony. W przeszłości był związany z takimi klubami jak Polonia Warszawa czy Cracovia. Ostatnie dwanaście miesięcy spędził w Olimpii Grudziądz. Na boiskach pierwszej ligi zanotował 31 występów. Z Widzewem związał się kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2020 roku.

- Jestem zaszczycony tym, że będę mógł nosić trykot Widzewa. Takiemu klubowi się nie odmawia. Kibice, otoczka, atmosfera, stadion jest tu już na poziomie ekstraklasy. Z niecierpliwością czekam teraz na pierwszy mecz — powiedział Wełna.

Do trzeciej ekipy drugiej ligi dołączył także Mihaljević. Od stycznia przywdziewał on trykot Lokomotiwu Płowdiw. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Bułgarii rozegrał łącznie 17 spotkań, w których zdobył pięć goli. Do swojego dorobku dorzucił jedną asystę. Ekipę prowadzoną przez Radosława Mroczkowskiego wzmocnił na zasadzie transferu definitywnego. Podpisał umowę obowiązującą do 30 czerwca 2020 roku. Ponadto znalazła się w niej możliwość jej przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

Ostatni ze sprowadzonych graczy to Przemysław Banaszak. Od 2016 roku reprezentował barwy Chełmianki Chełm. W poprzednim sezonie rozegrał 30 meczów, w których zdobył 20 bramek, co zaowocowało zainteresowaniem ze strony mocniejszych ekip. O jego usługi zabiegał GKS Katowice, ale to oferta Widzewa okazała się konkretniejsza.

Po siedmiu kolejkach obecnego sezonu Widzew plasuje się w ligowej tabeli na trzecim miejscu. Jak do tej pory udało im się zgromadzić 14 punktów.