OFICJALNIE: Wielki powrót Dariusza Szpakowskiego

Telewizja Polska potwierdziła informację o powierzeniu mikrofonu komentatorskiego Dariuszowi Szpakowskiemu przy okazji nadchodzącego meczu barażowego o awans na Mistrzostwa Europy pomiędzy Walią a Polską.

Drużyna „Biało-Czerwonych” zmierzy się w finale play-offów o wyjazd na EURO 2024 z reprezentacją „Smoków”. Odbędzie się ono na wyjeździe w Cardiff w dniu 26 marca o godzinie 20:45.

Wiemy już, że to niezwykle istotne spotkanie dla przyszłości naszego zespołu skomentuje Dariusz Szpakowski wspólnie z Marcinem Żewłakowem.

Dla legendy polskiego dziennikarstwa oznacza to zapowiadany wcześniej powrót do roli komentatora po ponad rocznej przerwie. Ostatni raz mogliśmy go usłyszeć przy okazji finałowego starcia w Mistrzostwach Świata w Katarze pomiędzy Argentyną a Francją (3:3, 4:2 po karnych).

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Next

Jeszcze dłużej przyszło mu czekać na ponowne skrzyżowanie dróg z „Biało-Czerwonymi”. Poprzednio z takim połączeniem mieliśmy do czynienia w trakcie poprzednich Mistrzostw Europy, kiedy to relacjonował nasze starcie grupowe ze Szwecją (2:3).

Szpakowski był już obecny przy okazji pojedynku z Estonią w studiu Telewizji Polskiej jako jeden z ekspertów. Teraz zastąpi go Mateusz Borek, który z kolei komentował z Robertem Podolińskim czwartkowy mecz.

Bez względu na końcowy rezultat starcia z Walią wiemy, że ceniony komentator uda się na EURO 2024, by w ten sposób zakończyć swoją przygodę z tym turniejem, rozpoczętą w... 1980 roku jako dziennikarz Polskiego Radia.

Od tego czasu opuścił tylko Mistrzostwa Europy w 2008 roku, ponieważ prawa do transmitowania imprezy posiadał Polsat.