OFICJALNIE: Wolverhampton Wanderers z transferem obrońcy. Trzeci największy z udziałem czeskiego piłkarza

Wolverhampton Wanderers nie pożałowało pieniędzy na uszczelnienie defensywy. Za łącznie 30 milionów euro na Molineux trafił doświadczony zawodnik reprezentacji Czech, Ladislav Krejči.

Krejči, który dotychczas strzegł dostępu do własnego pola karnego w Gironie, wzmocnił „Wilki” na zasadzie rocznego wypożyczenia, które z czasem przekształci się w transfer definitywny po spełnieniu bliżej nieokreślonych warunków.

Tak czy inaczej wiadomo, ze to obligatoryjny wykup. Na początku przedstawiciele Premier League zobowiązali się do zapłaty siedmiu milionów euro w ramach udostępnienia karty zawodniczej. W następnym okresie rozliczeniowym do kociołka musi już dosypać pozostałe 23 miliony. W całej zawartości wliczony jest też z góry pakiet bonusowy.

Poza tym Hiszpanie zapewnili sobie bliżej nieokreślony procent z potencjalnej następnej transakcji przy przeprowadzce zawodnika do trzeciego klubu.

Popularne

Previous

Afimico Pululu porozumiał się z nowym klubem. A jednak

„Transfer on top”. Darko Czurlinow rozmawia w sprawie wielkiego powrotu do Ekstraklasy

To on zastąpi Efthymiosa Koulourisa w Pogoni Szczecin?! Wyceniany na cztery miliony euro

To byłby hitowy transfer Ángela Rodado. „Rozmawialiśmy na ten temat”

Kibice Jagiellonii Białystok są przeciwni temu transferowi. „Absurdalne. To jest kpina”

Lech Poznań z transferem skrzydłowego w ramach Ekstraklasy?! Dopiero wyceniano go na ponad milion euro

Widzew Łódź wykupił trenera za 100 tysięcy złotych. Błyskawiczna reakcja

Zwrot akcji w sprawie transferu Jakuba Kiwiora?! Powrót Polaka [OFICJALNIE]

Next

Po zsumowaniu tych kwot wychodzi jednoznacznie, że Ladislav Krejči wylądował na najniższym stopniu podium w dziejach czeskiej piłki w kontekście transakcji definitywnych. Ustępuje pola jedynie Pavlowi Nedvêdowi (za 45 milionów euro z Lazio do Juventusu; lato 2021) i Patrikowi Schickowi (za 42 miliony z Sampdorii do AS Romy; lato 2018).

To także druga największa sprzedaż w historii Girony. Na pozycji lidera w tym zestawieniu plasuje się Artem Dowbyk (za 30,5 miliona euro do AS Romy; lato 2024).

20-krotny reprezentant Czech dopiero przed rokiem udał się na pierwszą zagraniczną podróż w karierze. Zdecydował się na Gironę po odejściu ze Sparty Praga, gdzie sięgnął po dwa mistrzostwa Czech i taką samą liczbę krajowych pucharów.

Poprzedni transfer dla Krejčiego był przepustką do zadebiutowania na arenie Ligi Mistrzów. Z pewnością udział w tamtej edycji odebrał jako porządną lekcję, bo Katalończycy zajęli dopiero 33. miejsce w 36-drużynowym zestawieniu fazy ligowej.

Trykot poprzedniego pracodawcy przywdziewał w 38 spotkaniach na wszystkich frontach, dorzucając dwa gole i asystę. Z nową ekipą – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – podpisze kontrakt do 30 czerwca 2030 roku.

Dla Wolves, którzy zaczęli bieżącą edycję Premier League od dwóch porażek, to piąty nowy nabytek po zatrudnieniu Fera Lópeza, Jhona Ariasa, Jacksona Tchatchouy i Davida Møllera Wolfe.