OFICJALNIE: Zaskakująca decyzja Łukasza Teodorczyka. 31-latek kończy karierę

Łukasz Teodorczyk poinformował za pośrednictwem konta na Instagramie o zakończeniu profesjonalej kariery.

Doświadczony napastnik nie mógł zaliczyć ostatnich lat do udanych, ponieważ nie odgrywał ważnej roli na końcowym etapie swojego pobytu w Anderlechcie i później kolejno w Udinese Calcio, RSC Charleroi i LR Vicenza.

Najwięcej minut udało mu się uzbierać w czwartym wymienionym zespole, ale jednocześnie nie zdołał mu pomóc w wywalczeniu utrzymania w Serie B.

Nie otrzymał więc propozycji przedłużenia wygasającej umowy i wylądował latem na piłkarskim bezrobociu.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

Wówczas dużo spekulowano o tym, że Łukasz Teodorczyk może wrócić na polskie boiska. Ponadto jego nazwisko było też łączone z paroma włoskim drużynami.

Ostatecznie nic w tej materii się nie wydarzyło i już wiemy, że nic takiego nie nastąpi, ponieważ 31-latek poinformował o zakończeniu profesjonalnej kariery.

„Nadszedł dzień, o którym myślałem bardzo długo. Długo tez czekałem, żeby się z tym pogodzić i pewnie jeszcze trochę mi to zajmie. Chciałbym napisać kilka słów kibicom, ludziom związanym z piłką i bezpośrednio ze mną. Ostatnie lata nie wyglądały tak jak chciałem, więcej czasu spędziłem w gabinetach niż na boisku. Próbowałem, walczyłem, jednak moje ciało nie współpracuje z głową, charakterem i nie chce dać 100%. Kiedy nie mogę dać z siebie wszystkiego to nie zaczynam, wiec muszę skończyć. Dziękuję wszystkim dobrym ludziom, których spotkałem na swojej drodze. Piłka dała mi nowe życie. Dała mi wszystko, bo gdy zaczynałem jako młody chłopak z małej miejscowości nie miałem nic, oprócz marzeń. Bardzo ciężko pracowałem na to, co udało mi się osiągnąć, przeżyć, zobaczyć… na to jakim jestem człowiekiem i na to, w którym miejscu się znajduję. Pewnie trochę młodych osób to przeczyta, więc kieruję kilka słów również do Was. Jeżeli nie masz nic, to nie czuj się gorszy! Nie daj sobie wmówić, że nic nie osiągniesz! Głowa do góry, zaciśnij zęby i walcz o swoje marzenia. Mi się udało, więc każdemu z Was może. Zawsze byłem prawdziwy, byłem sobą i taki pozostanę. Do zobaczenia!” - napisał Łukasz Teodorczyk.

Środkowy napastnik, poza wymienionymi wyżej ekipami, miał jeszcze przyjemność reprezentować barwy Polonii Warszawa, Lecha Poznań oraz Dynama Kijów.

Łącznie czterokrotnie sięgał po mistrzowski tytuł - dwa razy z „Kolejorzem” i po razie z ukraińskim oraz belgijskim zespołem. W tym ostatnim zdobył nawet koronę króla strzelców w sezonie 2016/2017, strzelając 22 gole.

Teodorczyk może też pochwalić się rozegraniem osiemnastu spotkań w drużynie „Biało-Czerwonych” i udziałem w Mistrzostwach Świata w 2018 roku.