OFICJALNIE: Zvonimir Kožulj znalazł nowy klub. Powalczy w kwalifikacjach Ligi Mistrzów

Bośniak, jak dotychczas, swój najlepszy okres w karierze przeżywał w barwach Pogoni Szczecin, do której trafił latem 2018 roku, za około 300 tysięcy euro, z Hajduka Split. Reprezentował je przez dwa sezony. W pierwszym z nich zdobył aż osiemnaście punktów w klasyfikacji kanadyjskiej (dziewięć goli i tyle samo asyst), co było imponującym osiągnięciem. Kampania 2019/2020 już nie okazała się dla ofensywnego pomocnika aż tak udana, bo strzelił trzy bramki i zanotował dwa ostatnie podania, lecz z uwagi na pandemię koronawirusa i zawieszenie rozgrywek swój ostatni mecz dla „Portowców” rozegrał jeszcze w marcu. Gdy liga została wstrzymana, to rozwiązano z nim kontrakt za porozumieniem stron.

Następnie 29-latek występował w dwóch klubach tureckich, Gaziantepie (Süper Lig) oraz Eyüpsporze (druga liga), a w lutym 2022 roku wrócił nad Wisłę, aby pomóc Bruk-Betowi Termalice Nieciecza utrzymać się w Ekstraklasie. Nie mógł jednak tego uczynić, ponieważ już na pierwszym treningu po podpisaniu kontraktu nabawił się poważnego urazu kolana i do końca sezonu już nie zagrał.

W styczniu tego roku po Kožulja sięgnęła, broniąca się przed spadkiem z pierwszej ligi, Sandecja Nowy-Sącz, podpisując z nim półtoraroczną umowę. Bośniak nie zdążył jednak w jej barwach nawet zadebiutować, a już w kwietniu „Sączersi” poinformowali o rozwiązaniu z nim kontraktu za porozumieniem stron.

Teraz ofensywny pomocnik do 30 czerwca 2025 roku związał się z HŠK Zrinjskim Mostar, aktualnym mistrzem Bośni i Hercegowiny, którego koszulkę przywdziewał w kategoriach juniorskich, jednak nie otrzymał wówczas szansy debiutu w pierwszej drużynie. Jednokrotny reprezentant kraju ostatnie oficjalne spotkanie zaliczył 22.11.2021 roku, jeszcze dla Eyüpsporu.

Być może okres bez gry przerwie jedenastego lipca, gdy jego nowy pracodawca w pierwszej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów zmierzy się z ormiańskim FC Urartu.