Ojciec Ansu Fatiego: On czuje się Portugalczykiem
2019-09-21 16:43:21; Aktualizacja: 5 lat temuBori Fati, ojciec grającego w Barcelonie Ansu, przyznał wprost, że przez długi czas chciał, by utalentowany zawodnik reprezentował barwy Portugalii.
O urodzonym w GwineiBissau 16-latku zrobiło się głośno w ostatnich tygodniach.Atakujący zadebiutował w pierwszym zespole Barcelony, a zaraz potym został najmłodszym strzelcem ligowego gola w jej historii.Świetne występy Fatiego sprawiły, że hiszpańska federacjaprzyśpieszyła starania o niego. Zgodnie z doniesieniami mediówwczoraj otrzymał on obywatelstwo i wkrótce zadebiutuje wreprezentacji Hiszpanii do lat 17.
Oprócz niej i GwineiBissau Fati może grać również dla Portugalii, gdzie w przeszłościmieszkał i pracował jego ojciec.
- Moim marzeniem byłozobaczyć to, jak gra w portugalskich barwach. Wierzę, że dopewnego momentu to było również jego marzenie. Teraz będziejednak o to trudno. Przez pewien czas utrzymywałem kontakt zsekretarzem federacji, Joaquimem Milheiro. Przestał jednak do mniedzwonić. Potem Ansu zaczął występować w pierwszej drużynieBarcelony i pojawiła się presja ze strony Hiszpanów. Bezpośrednioskontaktował się ze mną prezes ich związku.
- On czujesię Portugalczykiem. Podobnie jak ja. Gra dla tego kraju nie byłabydla niego problemem. Umaro Embaló mógłby go przekonać... Sąprzyjaciółmi. Rozmawiają ze sobą każdego dnia. W domu chodzi wkoszulce reprezentacji, którą od niego dostał. Cóż... Wszystkojest w rękach Ansu. On podejmie ostateczną decyzję - powiedziałBori Fati.