Olympique Marsylia o krok od transferu następcy Sansona. Na stole łącznie 16 milionów euro

Celem Olympique’u Marsylia jest wypełnienie luki powstałej po sprzedaży Morgana Sansona. Wybór Francuzów padł na Lovro Majera, jedną z gwiazd chorwackiej ekstraklasy.

André Villas-Boas nie chciał, aby francuski pomocnik odchodził. Kiedy jednak 26-latek poprosił o zgodę na zaakceptowanie oferty Aston Villi, Portugalczyk niewiele mógł zrobić.

Podczas konferencji prasowej z udziałem Arkadiusza Milika szkoleniowiec marsylczyków zaznaczył, że chciałby otrzymać godnego następcę Morgana Sansona. Kimś takim w ocenie Pablo Longorii jest Lovro Majer.

Andy Bara, agent piłkarza Dinama Zagrzeb, potwierdził fakt wpłynięcia za jego klienta niezwykle korzystnej propozycji. Teraz decyzja należy do mistrza Chorwacji.

– Jeśli Dinamo powie „tak”, Majer pakuje swoje rzeczy i jedzie do Francji – zdradził przedstawiciel gracza.

„Les Phocéens” jak dotąd złożyli za 23-latka cztery oferty. Zaczęli negocjacje od ośmiu milionów euro, a obecnie jest to 12 milionów euro podstawy plus cztery miliony w formie bonusów oraz procent od sprzedaży.

„Niebiescy” za ofensywnego pomocnika zdolnego pokryć kilka innych pozycji oczekiwali 15 milionów euro i teraz mają sporą zagwozdkę. Sumarycznie ich żądania zostały spełnione, ale przez fakt, iż zespół znajduje się w trudnym momencie sezonu (po raz pierwszy od dawna nie może być pewny tytułu mistrzowskiego), klubowe władze nadal się wahają. Nie zmienia to jednak faktu, że konkretne rozmowy trwają.

Majer to jednokrotny reprezentant Chorwacji i autor sześciu goli oraz ośmiu asyst w 23 meczach bieżących rozgrywek.