On znowu to zrobił! Matty Cash otwiera wynik meczu [WIDEO]

Reprezentacja Polski objęła prowadzenie w 27. minucie meczu z Finlandią. Wynik spotkania otworzył Matty Cash.

Starcie rozgrywane na Stadionie Śląskim w Chorzowie ma olbrzymie znaczenie w kontekście rywalizacji o awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata. Którakolwiek z drużyn, zdobywając pełną pulę punktów, może bowiem znacząco przybliżyć się do udziału w barażach, a w sprzyjających okolicznościach zapewnić sobie nawet bezpośrednią kwalifikację.

Polacy prowadzeni przez selekcjonera Jana Urbana, podbudowani wartościowym remisem w Rotterdamie, wyszli na boisko niezwykle zmotywowani, co przełożyło się na widoczną przewagę w początkowej fazie zawodów. Mimo to gospodarzom brakowało w wielu sytuacjach konkretów pod polem karnym rywala.

Przełom nastąpił dopiero w 27. minucie, kiedy Jakub Kamiński skutecznie odebrał piłkę w okolicach pola karnego Finów i dynamicznie ruszył z nią w stronę szesnastki przeciwnika, po czym w odpowiednim momencie zagrał ją do nadbiegającego Matty’ego Casha, który pewnym przyjęciem przygotował sobie pozycję do strzału, posyłając futbolówkę na dalszy słupek i nie dał tym samym najmniejszych szans na skuteczną interwencję Jesse Joronenowi.

Popularne

Previous

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Testowały go zespoły z Ekstraklasy, cały czas jest bez klubu

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Next

𝐅𝐄𝐍𝐎𝐌𝐄𝐍𝐀𝐋𝐍𝐘 𝐌𝐀𝐓𝐓𝐘 𝐂𝐀𝐒𝐇 🔥

📲 OGLĄDAJ #POLFIN ▶️ https://t.co/MP4j4YMvJK pic.twitter.com/bMnlYKWkRV

— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 7, 2025

Dla bocznego defensora występującego na co dzień w barwach Aston Villi jest to już drugie trafienie w trakcie wrześniowych meczów kadry. Ledwie kilka dni wcześniej jego bramka pozwoliła Polakom uratować punkt w trudnym boju z Holandią.