Menadżer "Czarnych Kotów" zdaje sobie sprawę, że wraz z końcem sezonu dobiegają końca umowy dwóch zawodników, z kolei dwóch kolejnych najprawdopodobniej opuści klub z racji kończącego się wypożyczenia.
Mowa o Titusie Bramble, a także Matthew Kilgallonie, z którymi klub nie planuje przedłużać kontraktów. Natomiast Danny Rose i Kader Mangane powrócą do swoich macierzystych klubów, odpowiednio do Tottenhamu i Al-Hilal.
O'Neill przyznaje, że formcja obronna wymaga kluczowych wzmocnień, gdyż tak naprawdę jedynym nominalnym środkowym obrońcą jest Phill Bardsley , który nie jest jednak na tyle pewnym graczem, by kierować defensywnymi poczynaniami drużyny.
- Kiedy przychodziłem do klubu nie mieliśmy lewego obrońcy. W zeszłym sezonie występował na tej pozycji Kieran Richardson, ale nie można go uważać za bocznego obrońcę - powiedział O'Neill.