Ostateczny wyrok w sprawie Calciopoli

Ostateczny wyrok w sprawie Calciopoli fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Paweł Machitko
Źródło: La Gazzetta dello Sport | Football Italia

We wtorek usłyszeliśmy końcowy wyrok w sprawie jednego z najgłośniejszych skandali ostatnich lat.

Luciano Moggi został uniewinniony z zarzutów o oszustwo sportowe, a kara, którą otrzymał za współudział w przestępstwie została anulowana ze względu na przedawnienie sprawy.

Proces, który trwał od kilku lat w końcu trafił do najwyższej instancji, a tam zapadły decyzje, które w znacznym stopniu mogą zmienić to, co zostało ustalone przed sądem w 2006 roku i w poprzednich poziomach włoskiego sądownictwa w nowym procesie. Wspomniany już były dyrektor generalny Juventusu, Luciano Moggi, został zwolniony z kary pozbawienia wolności. Przedawnieniu uległa sprawa Antonio Giraudo, również byłego działacza „Starej Damy”, uniewinnieni zostali także sędziowie Bertini i Dattilo. Mniej szczęścia miał arbiter Massimo De Santis, którego wyrok (rok pozbawienia wolności w zawieszeniu) za mecze Lecce – Parma oraz Bologna – Fiorentina został podtrzymany. 

Po ogłoszeniu wyniku procesu, wywiadu dziennikarzom "La Gazzetta dello Sport" udzielił Luciano Moggi.

- Proces był prowadzony w anormalny sposób. Przez dziewięć lat nie robiliśmy praktycznie nic, tylko żartowaliśmy. Jest to godne pożałowania i nie doprowadziło w zasadzie do niczego. Jedyne do czego doszliśmy w przeciągu tych dziewięciu lat to to, że rozgrywki ligowe odbywały się w prawidłowy sposób, powoływanie sędziów również było bez zarzutów i nie było żadnych kontaktów.
 
Swoje niezadowolenie z końcowego rezultatu wyraził były sędzia, De Santis.

- Proces w sprawie Calciopoli był źle prowadzony od samego początku. Czuję wielkie rozczarowanie i nie życzyłbym takiej kary nikomu. Odnoszę wrażenie, że nie zostałem osądzony uczciwie.

Okazuje się, że nie musi być to koniec całej afery. Luciano Moggi ma zamiar odwoływać się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i chce powrócić do świata futbolu. Podczas drugiego procesu Calciopoli został dożywotnio odsunięty od pełnienia jakichkolwiek funkcji związanych z piłką nożną. Swoją szansę widzi także Juventus FC z Andreą Agnellim na czele. W tej chwili prezydent klubu z Turynu oczekuje na opublikowanie uzasadnienia wyroku. W zależności od jego treści „Bianconeri” będą walczyć o odzyskanie dwóch odebranych tytułów i o 444 miliony euro odszkodowania od FIGC za poniesione straty.

RAFAŁ BAJER
Więcej na temat: Calciopoli Włochy

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy