Papszun po wyeliminowaniu Legii z Pucharu Polski. Ładna dedykacja
2019-03-14 16:09:15; Aktualizacja: 5 lat temuSzkoleniowiec Rakowa Częstochowa, Marek Papszun, zadedykował wygraną z Legią Warszawa w 1/4 finału Pucharu Polski swoim najbliższym.
Ekipa z Częstochowyznakomicie radzi sobie w I lidze, będąc na dobrej drodze do awansuna najwyższy rodzimy szczebel. Mimo wszystko faworytem środowegospotkania była oczywiście Legia. Po 90 minutach na tablicy widniałwynik 1:1. Do siatki trafili Piotr Malinowski i Michał Kucharczyk. Wdogrywce bramkę dającą awans częstochowianom zdobył AndrzejNiewulis.
Papszun od dłuższego czasu zbiera dobre recenzjeza swoją pracę w Rakowie. W środę jego zespół udowodnił, żenieprzypadkowo puka do ekstraklasowych drzwi.
- Czy chciałbymzadedykować komuś to zwycięstwo? Zdecydowanie tak - rodzinie. Dlakariery trenerskiej poświęciłem dużą część życia prywatnego.W Częstochowie jestem sam, w domu pojawiam się raz na tydzień lubnawet rzadziej gdy gramy co trzy dni. Dziękuję bliskim, że dziękinim mogę się realizować i przeżywać takie chwile jak ta. Pomeczu z Legią dostałem chyba z dwieście smsów z gratulacjami.Miłe to! - stwierdził 44-latek w rozmowie z „Super Expressem”(cały wywiad TUTAJ).
Papszun nie kryje radości z wygranej,ale podkreśla, że nie ma czasu na świętowanie. Już w niedzielęRaków czeka ligowe starcie z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza(początek o 18:00).