Papu Gómez już nie zagra w Atalancie?! Kulisy odstawienia Argentyńczyka

Papu Gómez nie znalazł się w gronie zawodników powołanych na niedzielny pojedynek z Romą i najprawdopodobniej nie wystąpi już więcej w barwach Atalanty - poinformowała „La Gazzetta dello Sport”.

Media we Włoszech przekonują, że konflikt pomiędzy doświadczony pomocnikiem a trenerem Gian Piero Gasperinim zbliża się do wygaszenia poprzez przedwczesne zakończenie współpracy z klubem przez dotychczasowego kapitana Atalanty.

Przypominamy, że obaj panowie mocno się poróżnili w wyniku ściągnięcia z boiska 32-letniego zawodnika przez szkoleniowca ekipy z Bergamo w trakcie pojedynku z FC Midtjylland (1:1) w Lidze Mistrzów.

Od tego momentu ich relacje uległy znacznemu ochłodzeniu i dlatego Papu Gómez skłania się coraz bardziej do opuszczenia drużyny ze Stadio Atleti Azzurri d’Italia, co pokazuje fakt, że nie znalazł się w kadrze Atalanty na niedzielny pojedynek z Romą.

Dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” uważają, że Argentyńczyk został celowo pominięty przez trenera z powodu swojego nieodpowiedniego zachowania w stosunku do niego, kolegów z drużyny oraz całego klubu.

Członkom oraz przedstawicielom zespołu z Bergamo miało nie przypaść do gustu postępowanie ofensywnego pomocnika w trakcie pojedynku z Juventusem, w którym to siedząc na ławce rezerwowych, nucił sobie hymn ekipy z Turynu. Z kolei po pojawieniu się na boisku nie cieszył się z gola naa wagę remisu strzelonego przez Remo Freulera.

Wspomniane źródło dodaje także, że w najbliższych dniach w siedzibie włoskiego klubu pojawi się agent Papu Gómeza w celu omówienia warunków rozstania 32-latka z dotychczasowym pracodawcą.

Jednocześnie Argentyńczyk nie musi zbytnio martwić się o swoją najbliższą przyszłość, ponieważ zainteresowanie jego usługami przejawiają takie drużyny jak AC Milan, Inter Mediolan, AS Roma, Napoli czy PSG.