Pardew: To mnie zdziwiło w Newcastle

Pardew: To mnie zdziwiło w Newcastle fot. Transfery.info
Marek Ratkiewicz
Marek Ratkiewicz
Źródło: The Telegraph

Alan Pardew skrytykował odmowę Newcastle United w sprawie dokonania wzmocnień w ostatnim oknie transferowym.

Podczas swojej czteroletniej pracy w drużynie "Srok" szkoleniowiec, często w obliczu ostrej krytyki, uparcie bronił polityki transferowej swojego pracodawcy, ale teraz nie musi już robić wymówek dla właściciela Mike'a Ashleya.

Menedżer Crystal Palace, który opuścił Newcastle w styczniu, stwierdził, że był zaskoczony odmową na wydawanie jakichkolwiek funduszy w styczniu. Przez miesiące argumentował bowiem konieczność wzmocnień w celu poradzenia sobie z wyczerpującym sezonem. Dyrektor sportowy klubu Lee Charnley odrzucił jednak tę prośbę, choć jednocześnie pozwolił na odejście dwóch obrońców - Davide Santona i Mapou Yangi-Mbiwi.

Zarząd "Srok" uznał wówczas, że skład jest zbyt dobry, by trafić do strefy spadkowej, a Charnley podkreślał, że nie jest w stanie wynegocjować żadnych korzystnych umów, a jeśli poczeka do lata to pozyska piłkarzy dużo taniej.

Taka decyzja może okazać się kosztownym błędem, bowiem zespół potrzebuje teraz wygranej w swoim ostatnim domowym meczu z West Hamem, by być pewnym uniknięcia drugiej relegacji w przeciągu sześciu lat. 

- Kiedy odchodziłem, Newcastle zajmowało dziewiąte miejsce z 26 punktami w 19 meczach. Zbliżało się też okno transferowe, więc byli w dobrej pozycji, jednak tego nie wykorzystali. Nie rozumiem dlaczego - powiedział Pardew.

Jego następca John Carver w tym roku wygrał zaledwie dwa mecze i przegrał dziewięć z ostatnich dziesięciu. Jego przyszłość w klubie jest więc bardzo wątpliwa i już wkrótce na stanowisku może zastąpić go Steve McClaren.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy