Paris Saint-Germain rozwiąże kontrakt z Sergio Ramosem?!

„Cesarz” został sprowadzony w jasnym celu. Miał wprowadzić defensywę paryżan na wyższy poziom i zapewnić to, czego tak bardzo chciał Maurico Pochettino - przejście na grę w ustawieniu z trójką stoperów. Tymczasem jak dotąd nie rozegrał choćby minuty.

We Francji nie tak dawno pojawiły się informacje, że już podczas testów medycznych lekarzy poddali pod wątpliwość to, czy kiedykolwiek jeszcze 35-latek będzie mógł grać na najwyższym poziomie, a wszystko przez wykryte problemy z łydką.

Dziś, blisko cztery miesiące później, „Le Parisien” donosi, że klub coraz głośniej mówi o tym, iż być może popełnił błąd, zatrudniając będącego wtedy bez gry od dwóch miesięcy Sergio Ramos.

Idąc tym tropem, scenariusz z rozwiązaniem kontraktu nie jest żadnym science fiction. To oczywiście ma związek z formą fizyczną zawodnika oraz zupełną nieprzydatnością dla drużyny. Dodatkowo w klubie ufa mu się coraz mniej.

Defensor przez 16 lat gry w Realu Madryt zdobył 22 trofea, w tym cztery puchary Ligi Mistrzów. Po raz ostatni wystąpił jednak 5 maja, gdy w półfinale Ligi Mistrzów lepsza okazała się Chelsea.

Ramos w tym tygodniu powinien powrócić do treningów drużynowych. Jego debiut to wciąż jednak wielka niewiadoma, podobnie jak dalsza przyszłość na Parc des Princes, gdzie inkasuje, wraz z bonusami, nawet 15 milionów euro netto za sezon.

Kontrakt kapitana reprezentacji Hiszpanii obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku i zawiera opcję przedłużenia współpracy o następne 12 miesięcy.