Paulo Sousa szykuje się do powołania dwóch nowych zawodników. „Mogą dostać szansę”

Paulo Sousa szykuje się do powołania dwóch nowych zawodników. „Mogą dostać szansę” fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Przegląd Sportowy

Selekcjoner Paulo Sousa przyznał w drugiej części wywiadu udzielonego Robertowi Błońskiemu z „Przeglądu Sportowego”, że nie rozważał podania się do dymisji po EURO 2020 i teraz na nadchodzące mecze eliminacji Mistrzostw Świata rozważa powołanie dwóch nowych piłkarzy.

Portugalczyk stwierdził w pierwszej połowie opublikowanej rozmowy, że w trakcie Mistrzostw Europy popełnił dwa błędy, które przyczyniły się do pozbawienia reprezentacji Polski szans na wyjście z grupy.

Z kolei w drugiej przyznał, że pomimo naszej klęski nie rozważał ani przez chwilę możliwości podania się do dymisji.

- Rezygnacja z funkcji? Nie. Nawet gdybyśmy dotarli do ćwierćfinału, półfinału albo finału, w głowie zawsze będę miał znak zapytania, bo do reprezentacji Polski trafiłem dzięki Zbigniewowi Bońkowi. Od początku, od jego pierwszego telefonu było jasne, że niedługo po EURO w PZPN odbędą się wybory, więc niezależnie od wyniku – rozczarowującego albo zachwycającego – moja przyszłość była niewiadomą. Jestem profesjonalistą, zależy mi na wygranych, takim samym byłem piłkarzem - powiedział Paulo Sousa.

- Jako trener, choć w mniejszym stopniu niż kiedyś na boisku, nadal mogę przyczyniać się do zwycięstw. I stoję w pierwszym szeregu. Jestem rozczarowany naszym wynikiem, bo oczekiwałem, że wyjdziemy z grupy, a piłkarze i kibice będą mieli poczucie, że możemy rywalizować i wygrywać z najsilniejszymi. Mamy inne umiejętności i potencjał, ale to, co jest, wystarcza, żeby postawić się silniejszym. Mam poczucie, że piłkarze zaczynają rozumieć, że wygrana to nie jest coś, co może im się przytrafić przypadkiem, ale coś, co sami są w stanie osiągnąć. Z tego, że tak zmieniło się ich podejście i nastawienie, jestem dumny - dodał blisko 51-letni szkoleniowiec.

Portugalczyk nie kontaktował się z żadnym z zawodników biorących udział w EURO 2020 od momentu odpadnięcia z turnieju, ale za to nieustannie monitorował piłkarzy znajdujących się w kręgu jego zainteresowań, z których dwóch może otrzymać powołania na wrześniowe spotkania eliminacji Mistrzostw Świata.

- Wydaje mi się, że piłkarze potrzebowali odcięcia i regeneracji, zajęcia się rodziną, samodzielnego przemyślenia kolejnych kroków. Ze sztabem cały czas monitorujemy ich przygotowania i powoli będziemy wracać do bezpośredniego kontaktu. Dziś już wiem, jakimi są osobami, piłkarzami i w odpowiedniej chwili porozmawiamy osobiście. Teraz nie chciałem się narzucać, wolałem dać im odpocząć – spędziliśmy razem miesiąc. Rozmawiałem za to z zawodnikami, którzy dotąd nie pojawili się w mojej kadrze, a mogą dostać szansę teraz - z Nicolą Zalewskim i Adamem Buksą - przyznał selekcjoner.

Druga część wywiadu Roberta Błońskiego z Paulo Sousa jest dostępna na stronie „Przeglądu Sportowego”.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United OFICJALNIE: Znów to zrobił... Sandro Tonali oskarżony o obstawianie zakładów po transferze do Newcastle United Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zinédine Zidane opcją dla giganta. Brak znajomości języka nie stanowi problemu Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Marcus Rashford niepewny powołania na EURO 2024? „Znajduje się pod presją” Marcus Rashford niepewny powołania na EURO 2024? „Znajduje się pod presją” Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Agent Alphonso Daviesa oburzony. „Dostaliśmy ultimatum” Agent Alphonso Daviesa oburzony. „Dostaliśmy ultimatum”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy