Pep Guardiola chce gwiazdę Bayernu Monachium

Manchester City to klub, który nie lubi próżni i z roku na rok chce stawać się coraz lepszy. Choć mamy dopiero październik, to Pep Guardiola robi już pierwsze przymiarki pod kątem letniego okna transferowego.

Nie jest tajemnicą, że nadal w grę wchodzi odejście Bernardo Sily.

Jeśli gwiazdor triumfatora Ligi Mistrzów poszuka dla siebie nowych wyzwań, to przyda się następca. Tu pojawia się nazwisko diamentu Bayernu Monachium, Jamala Musiali - informuje Christian Falk.

Zdaniem niemieckiego dziennikarza fanem talentu 20-latka jest Pep Guardiola. Hiszpan widzi Niemca w swojej układance.

Żeby jednak go przekonać, trzeba będzie sprostać po pierwsze wymaganiom finansowym drużyny z Bawarii, a po drugie poradzić sobie z konkurencją. Mowa o Liverpoolu czy Realu Madryt.

Dużo też będzie zależało od chęci samego zawodnika.

W tym momencie waży się jego przyszłość w Bayernie Monachium. Musiala liczy na nowy kontrakt i sowitą podwyżkę, a jeśli jej nie otrzyma, zacznie spoglądać w kierunku innych gigantów.

Manchester City ma nadzieję, że rozmowy w kwestii umowy ofensywnego pomocnika utkną w martwym punkcie i przeciągną się do lata. Wtedy planują wkroczyć Guardiola i spółka.

20-latek rozegrał w tym sezonie łącznie dziesięć spotkań, a w nich zdobył dwa gole i do tego ma też trzy asysty.

Obecny kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2026 roku.