Pep Guardiola oczarowany. „Co za zawodnik. Szukałem go przez 15 lat”

Akademia Manchesteru City rośnie w siłę, czego świetnym dowodem jest właśnie Rico Lewis. Młodziutki zawodnik z Bury już od 2013 roku szkoli się w szeregach mistrzów Anglii. Po przejściu przez wszystkie kategorie wiekowe trafił w końcu pod skrzydła Pepa Guardioli.

18-latek jest wprowadzany ostrożnie. W minionej kampanii pojawiał się na murawie 23-krotnie - w tej dobił już do sześciu występów.

Lewis dostał sporą szansę i pojawił się w pierwszym składzie na mecz w Lidze Mistrzów z RB Lipsk. Mierzący 169 centymetrów zawodnik zagrał w środku pola, gdzie również sprawdza się świetnie.

W starciu z Niemcami nie było widać, że to zaledwie nastolatek stawiający pierwsze kroki w dorosłym futbolu. Lewis podawał, asekurował i dryblował. Przy okazji imponował świetnym przygotowaniem fizycznym.

W Manchesterze City od pewnego czasu są zachwyceni rozwojem 18-latka.

Pep Guardiola przyznał po meczu z klubem z Bundesligi, że Lewis to jeden z najlepszych zawodników, jakich prowadził w swej trenerskiej karierze.

- Dobrze zagrał, co? Co za gracz. Co za gracz. 18 lat. Jestem menadżerem od 14-15 lat, szkolę niesamowitych zawodników, by znaleźć takiego jak on. Świetnie się porusza, wkracza w wolne przestrzenie... Jest zdecydowanie jednym z najlepszych, jakich kiedykolwiek trenowałem - zachwalał młodzieżowego reprezentanta Anglii hiszpański trener.

Na ten moment bilans Lewisa w seniorskim trykocie „Obywateli” wskazuje na 29 spotkań, bramkę i asystę.