Pep Guardiola oddał go bez żalu. Teraz może pozbawić Manchester City marzeń o Lidze Mistrzów
2025-04-22 10:13:49; Aktualizacja: 5 godzin temu
Manchester City przez poważny dołek w środku sezonu stracił dystans do absolutnej czołówki Premier League. W efekcie na finiszu sezonu musi się bić z kilkoma ekipami o zachowanie miejsca uprawniającego do startu w Lidze Mistrzów. Pozbawić go aktualnie zajmowanej pozycji pragnie między innymi Aston Villa, w składzie z Morganem Rogersem.
Błędy popełnione przez władze urzędującego jeszcze mistrza Anglii przy budowie kadry na trwające rozgrywki wpłynęły na znaczące osłabienie pozycji „The Citizens” na arenie krajowej oraz międzynarodowej. W dobitny sposób pokazuje to fakt, że utytułowany klub do wcześniej wywalczonej Tarczy Wspólnoty może za ten sezon dołożyć tylko lub aż Puchar Anglii.
W międzyczasie nie odpuszcza też ligowej rywalizacji, gdzie znajduje się w gronie pięciu drużyn zamieszanych w walkę o zakończenie zmagań na pozycji uprawniającej do startu w przyszłej edycji Ligi Mistrzów.
Kluczowym dla Manchesteru City meczem w tym aspekcie może okazać się wtorkowa potyczka z bezpośrednim rywalem w postaci Aston Villi, która posiada w swoich strukturach kilku interesujących zawodników. Wśród nich znajduje się niedawny kat zespołu Pepa Guardioli i zarazem jego były podopieczny - Morgan Rogers.Popularne
Trzykrotny reprezentant Anglii próbował bezskutecznie zyskać sobie zaufania hiszpańskiego szkoleniowca. Ten wolał stawiać jednak na innych ofensywnych pomocników czy skrzydłowych, co finalnie zniechęciło 22-latka do kontynuowania kariery na Etihad Stadium.
W konsekwencji rozstał się definitywnie z utytułowanym klubem przed startem sezonu 2023/2024 na rzecz przenosin do Middlesbrough, gdzie potrzebował zaledwie kilku miesięcy na to, by doczekać się szansy na poziomie Premier League w barwach Aston Villi.
W szeregach ekipy z Birmingham spisuje się rewelacyjnie, co pokazują liczby w postaci 14 trafień i 13 asyst w 48 meczach. Jedną z bramek i otwierających podań zaliczył przy okazji ostatniego starcia z Manchesterem City (2:1), czym wydatnie przyczynił się do zgarnięcia kompletu punktów.
Teraz zamierza powtórzyć ten scenariusz, co pozwoliłoby „The Villans” wysforować się na czwartą lokatę i zepchnąć „The Citizens” poza obszar przeznaczony dla angielskich uczestników Ligi Mistrzów.
Pep Guardiola doskonale zdaje sobie z tego sprawę i nie ukrywa, że wypuścił z rąk świetnego piłkarza.
- Morgan Rogers grał w drugiej drużynie Manchesteru City i czasami trenował z nami. Mogliśmy zobaczyć jego przebłyski i to, co mógłby zrobić. Wywarł niesamowity wpływ na Villę... świetny piłkarz. Mieliśmy tu wyjątkowego zawodnika, absolutnie - powiedział Hiszpan przed nadchodzącym meczem.
Pierwszy gwizdek pojedynku, który może zdecydować o układzie angielskiej tabeli pod kątem Ligi Mistrzów rozpocznie się o 21:00. Transmisję z jego przebiegu będzie można śledzić na Viaplay.