Pep Guardiola straszy odejściem?! „Jeśli mnie okłamiesz, następnego dnia mnie tu nie będzie”
2023-02-07 12:10:46; Aktualizacja: 1 rok temuPep Guardiola wypowiedział się na temat zarzutów, które FA skierowała przeciwko Manchesterowi City. Hiszpan przyznał, że ufa swoich zwierzchnikom, ale zapowiedział też, że jeśli ci nie są z nim szczerzy, to opuści szeregi mistrza Anglii.
Pep Guardiola powszechnie jest uważany za jednego z najlepszych trenerów w historii futbolu. Wcześniej sięgał on po trofea z FC Barceloną i Bayernem Monachium, a od lipca 2016 roku z sukcesami odpowiada za wyniki Manchesteru City.
Wystarczy wspomnieć, że za jego kadencji udało się zdobyć już jedenaście trofeów. Właściwie jedyny brakujący skalp w jego kolekcji z „Obywatelami” to triumf w Lidze Mistrzów. To będzie zresztą cel na resztę bieżącego sezonu.
Na drodze mistrza Anglii pojawiły się jednak w ostatnich dniach kłopoty. FA poinformowała bowiem o toczącym się od czterech lat śledztwie przeciwko klubowi, które wykazało liczne nieprawidłowości finansowe.Popularne
Klub wprawdzie zaprzeczył domniemanym zarzutom w stosownym komunikacie, ale na ten moment nie wiadomo, jak zakończy się cała sprawa.
O komentarz poproszony został zatem menedżer Manchesteru City, Pep Guardiola. Hiszpan wierzy w niewinność swoich przełożonych, ale zapowiada jednocześnie, że jeśli cokolwiek przed nim ukryto, to odejdzie.
- Każde słowo, które wypowiadam na każdej konferencji prasowej i to nawet jeśli ludzie mi nie wierzą, jest spowodowane tym, że ja w to wierzę. A kiedy bronię klubu i ludzi z nim związanych, to dlatego, że z nimi pracuję. Kiedy natomiast pojawiają się jakieś oskarżenia, to podchodzę i pytam ich: „O co chodzi?” . Oni udzielają mi wyjaśnień i wszystko jest w porządku, ja im wierzę - stwierdził.
- Bo ja już powiedziałem, że jeśli mnie okłamiesz, następnego dnia mnie tu nie będzie. Odejdę i już nas nie będzie, przyjaciele. Ręczę za to wszystko swoją twarzą, ponieważ wierzę w to w stu procentach i od pierwszego dnia bronię klubu - dodał.
- Uniewinnienie wiele dla nas znaczy, bo wtedy kończą się wszelkie podejrzenia. Nie zapominam, że było dziewięć drużyn z Premier League, które chciały wyrzucenia City z ligi i europejskich pucharów. Te drużyny naciskały i ja dobrze wiem, kim są - zakończył Guardiola.