Pep Guardiola ugryzł się w język po dramatycznej końcówce z Tottenhamem. „Nie popełnię komentarza Mikela Artety”

Pep Guardiola ugryzł się w język po dramatycznej końcówce z Tottenhamem. „Nie popełnię komentarza Mikela Artety” fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: Sky Sports

Podczas wywiadu w mix zonie po meczu z Tottenhamem trenerowi Manchesteru City Pepowi Guardioli udało się utrzymać nerwy na wodzy po kompletnie niezrozumiałej decyzji sędziego Simona Hoopera, która potencjalnie pozbawiła gospodarzy zwycięstwa.

Tajemnicę przerwanej akcji na Etihad w doliczonym czasie drugiej połowy próbuje rozwikłać cała Anglia i reszta świata. Do kontrowersji doszło na parę minut przed końcowym gwizdkiem.

Hooper zastosował przywilej korzyści po nieprzepisowym przewinieniu przez jednego z zawodników gości. Erling Haaland pozbierał się i niemal natychmiast posłał piłkę do wychodzącego sam na sam z bramkarzem Jacka Grealisha.

Parę sekund później na twarzach „Obywateli” zarysowała się wściekłość i zdziwienie, kiedy arbiter zdecydował się zastopować akcję. Posypały się żółte kartki, ale również żale i uzasadnione pretensje.

***

Erling Braut Haaland wściekły. Kontrowersja w doliczonym czasie gry meczu Manchesteru City z Tottenhamem [WIDEO]

***

Od wystosowania najgorszego możliwego oświadczenia powstrzymał się Pep Guardiola, choć Hiszpan podobnie jak reszta przyznał po zawodach, że kompletnie nie pojmuje postawy sędziego.

– Poproszę następne pytanie. I nie popełnię komentarza imienia Mikela Artety. Trudno jest cokolwiek powiedzieć po tym, jak przewijasz akcję, analizujesz akcję ponownie, a sędzia nagle przerywa ją po zastosowaniu korzyści. Nie rozumiem tej akcji – odparł na gorąco trener mistrza Anglii.

– Wielka szkoda. Stworzyliśmy sobie mnóstwo szans, byliśmy agresywni, niesamowicie skoncentrowani. Czasami w futbolu jak w życiu, nie dostajesz tego, na co zasługujesz – dodał.

Odniesienie do Artety miało na celu przypomnienie kontrowersji z sprzed miesiąca. Szkoleniowiec Arsenalu określił wtedy sędziów i VAR „totalną farsą” po uznaniu jedynego trafienia w meczu dla Newcastle United.

Hit 14. kolejki Premier League zakończył się wynikiem 3:3. Przez zgubę punktów strata Manchesteru City do prowadzących „Kanonierów” wzrosła do trzech „oczek”.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Niesmaczny transparent na mistrzowskiej fecie Interu Mediolan. Piłkarz AC Milanu jako... pies na łańcuchu [WIDEO] Niesmaczny transparent na mistrzowskiej fecie Interu Mediolan. Piłkarz AC Milanu jako... pies na łańcuchu [WIDEO] Kibice Lecha Poznań nie wytrzymali! „Gdzie jest Rumak?” Kibice Lecha Poznań nie wytrzymali! „Gdzie jest Rumak?” Xavi nie pozwoli na jego odejście?! „Jest dla mnie kluczowym graczem” Xavi nie pozwoli na jego odejście?! „Jest dla mnie kluczowym graczem” Maciej Rosołek po golu ze Stalą Mielec. Są podziękowania Maciej Rosołek po golu ze Stalą Mielec. Są podziękowania Arkadiusz Milik ma jasny plan na przyszłość Arkadiusz Milik ma jasny plan na przyszłość Gonçalo Feio zadowolony z nietypowego wyboru.  „Wykonał swoją rolę bardzo dobrze” Gonçalo Feio zadowolony z nietypowego wyboru. „Wykonał swoją rolę bardzo dobrze” Gorąco po meczu w I lidze. Kibice wtargnęli do szatni [WIDEO] Gorąco po meczu w I lidze. Kibice wtargnęli do szatni [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy