Figo, Zidane, Ronaldo, Owen, Beckham, Kaka, Cristiano Ronaldo, Benzema, Özil to lista dotychczasowych, określanych mianem „galaktycznych”, transferów za rządów Pereza. Teraz do tej grupy ma dołączyć Gareth Bale.
Atakujący Tottenhamu był obserwowany przez wysłanników Realu Madryt w meczu z Lyonem w ramach rozgrywek Ligi Europy. Wnioski? Lewonożny Cristiano Ronaldo. Andre Vilas-Boas widzi potencjał zawodnika i go w pełni wykorzystuje wystawiając piłkarza zarówno na skrzydle jaki i w środku pola. Osiągnięcia bramkowe w obecnym sezonie Bale’a są zdumiewające. 21 goli w 36 spotkaniach zarówno w barwach Tottenhamu i Walii. Dla porównania można dodać, że strzelił zaledwie jednego gola mniej niż Karim Benzema (13) i Gonzalo Higuain (9) razem wzięci.
Według raportów hiszpańskiej gazety Real Madryt będzie miał pierwszeństwo w negocjowaniu transferu piłkarza. „Królewscy” zapewnili sobie taki przywilej przy transferze Luki Modrića. Potrzebna jest tylko i aż zgoda prezesa Tottenhamu na sprzedaż swojej gwiazdy. Jeżeli Daniel Levy da zielone światło na transfer to Real Madryt pierwszy się o tym dowie.
Kontrakt Bale’a wygasa w 2016 roku, jednak zawodnik chciałby już wcześniej spróbować swoich sił w lepszym klubie i w szczególności w Lidze Mistrzów.