Persona non grata w szatni Paris Saint-Germain

Środkowy pomocnik trafił na Parc des Princes w styczniu 2019 roku po uprzednim wymuszeniu zgody dotyczącej opuszczenia Zenitu Sankt Petersburg. Przez następne lata piłkarze zdążyli świetnie poznać Argentyńczyka.

Leandro Paredes nie prezentował się zbyt dobrze na murawie, dlatego trudno było mu wywalczyć na dłużej miejsce w podstawowym składzie. Koniec końców w sierpniu 2022 roku odszedł do Juventusu w ramach wypożyczenia z opcją kupna.

Sztab szkoleniowy turyńskiej ekipy nie jest zadowolony z postawy 28-latka, dlatego zapadła już decyzja o odesłaniu go po zakończeniu sezonu do Paryża. Z takiego obrotu spraw niespecjalnie cieszą obecni członkowie szatni Paris Saint-Germain.

„L’Équipe” pisze wprost, że Paredes nie jest mile widziany w zespole, a jeśli latem nie znajdzie sobie nowego pracodawcy, tarcia między zawodnikami będą nieuniknione.

Gracz środka pola nie tak dawno uczestniczył w mundialu i dołożył swoją cegiełkę do tytułu mistrza świata. W piłce klubowej jego kariera nie układa się jednak zbyt dobrze.

Massimiliano Allegri wyraźnie nie ufa reprezentantowi „Albicelestes”, co widać na przykładzie pomijania go przy ustalaniu składu na najważniejsze spotkania. Mimo tego udało mu się uzbierać 31 występów.