Phil Foden z drugim hat-trickiem dla Manchesteru City. Przyczynił się do rekordowej kolejki Premier League [WIDEO]

2024-02-05 23:36:36; Aktualizacja: 10 miesięcy temu
Phil Foden z drugim hat-trickiem dla Manchesteru City. Przyczynił się do rekordowej kolejki Premier League [WIDEO] Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

Na zakończenie 23. kolejki Premier League Manchester City pokonał na wyjeździe Brentford, utrzymując pozycję wicelidera. Hat-trickiem popisał się Phil Foden, przy okazji pozostawiając piętno w historii rozgrywek.

Nigdy od momentu powstania Premier League (1992/1993) nie padło tyle bramek, ile we właśnie w zakończonej serii gier. W dziesięciu rozgrywanych spotkaniach drużyny zdobyły ich 45.

To o jedną więcej, niż miało to miejsce w dwóch przypadkach. Zarówno w 34. kolejce kampanii 2022/2023, jak i drugiej 2020/2021 na kontach wszystkich ekip lądowały łącznie 44 trafienia.

Największymi bohaterami meczów rozgrywanych w dniach 3-5 lutego 2024 roku okazali się Matheus Cunha oraz Phil Foden. Obaj strzelili hat-tricka, lecz to pomocnikowi „Obywateli” przyszło zwieńczyć dzieło.

Spotkanie w Londynie dosyć szybko zaczęło się od niespodzianki. Brentford wyszedł na prowadzenie za sprawą Neala Maupay. Francuski napastnik wykorzystał gapiostwo w obronie drużyny Pepa Guardioli.

Obrońcy tytułu nie pozwolili na to, aby zejść do szatni ze spuszczonymi głowami. W doliczonym czasie wyrównującego gola strzelił Foden, a w tym przypadku zawiódł Ethan Pinnock, który zamiast przepuścić piłkę na aut bramkowy, próbował ją wybijać z własnego pola karnego.

W drugiej odsłonie na reprezentanta Anglii nie było mocnych. Jeszcze dwukrotnie wpisał się na listę łowców bramek, raz po dośrodkowaniu od Kevina De Bruyne'a oraz potem zgraniu od Erlinga Haalanda, zapewniając trzy punkty i już tylko dwupunktową stratę do prowadzącego Liverpoolu, posiadając dodatkowo zaległe spotkanie do rozegrania.

To drugi hat-trick 23-latka wychowanego w szkółce City. Pierwszy raz piłkę do domu po końcowym gwizdku zabrał w derbach z Manchesterem United (2 października 2022 roku).