Piast Gliwice obserwuje zawodnika. Mógłby zastąpić Arkadiusz Pyrkę

Piast Gliwice przygotowuje się na głośne rozstanie. Wiele wskazuje na to, że niebawem szeregi zespołu opuści Arkadiusz Pyrka. W związku z tym działacze klubu rozpoczęli poszukiwania jego następcy. Jedną z opcją jest prawdopodobnie Michał Willmann z Podbeskidzia Bielsko-Biała, o czym informuje Goal.pl.

Minionego lata nominalny prawy obrońca Piasta Gliwice kilkukrotnie był łączony z przeprowadzką poza Górny Śląsk. 

22-latek wzbudził zainteresowanie czołowych klubów na rodzimym podwórku. Starania o jego zatrudnienie podjęły Legia Warszawa, Lech Poznań i Raków Częstochowa. 

Nie brakowało również chętnych zza granicy. Transfer młodzieżowego reprezentanta Polski sondowała FC Kopenhaga i NEC Nijmegen. Ostatecznie żadna z operacji nie doszła do skutku.

Popularne

Previous

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Next

Wydaje się jednak, że czas Pyrki przy Okrzei zbliża się ku końcowi, o czym świadczą także rozpoczęte przez działaczy gliwickiego klubu poszukiwania jego następcy.

Według doniesień Goal.pl dyrektor sportowy Łukasz Piworowicz miał ostatnio sposobność obserwować z wysokości trybun poczynania jednego z kandydatów.

Najprawdopodobniej chodzi o Michała Willmanna z Podbeskidzia Bielsko-Biała. 20-letni boczny defensor ma na swoim koncie 37 występów w pierwszym zespole „Górali”, a bieżąca kampania w wykonaniu prawonożnego zawodnika to dwie asysty w 15 meczach na poziomie drugiej ligi.

Jak dowiadujemy się na łamach rzeczonego źródła, młodzieżowiec jest uznawany za jeden z największych talentów w historii klubowej akademii. 

Umowa Willmanna z obecnym pracodawcą wygasa 30 czerwca 2026 roku.