Piast Gliwice z komunikatem tuż przed półfinałem Pucharu Polski z Wisłą Kraków [OFICJALNIE]. „Prima aprilis było wczoraj”, „Niepodrabialni”

W ćwierćfinale Pucharu Polski Piast Gliwice dość niespodziewanie rozprawił się z Rakowem Częstochowa 3:0 po bramkach Tomáša Huka, Jakuba Czerwińskiego oraz Jorge Félixa. W półfinale ekipa z województwa śląskiego trafiła na pierwszoligową Wisłę Kraków. Spotkanie zostanie rozegrane na jej terenie.

Na trybunach krakowskiego stadionu zabraknie sympatyków „Piastunek”. Taką gliwiczanie podjęli decyzję.
Zamiast tego klub zaproponował kibicom wspólne oglądanie pucharowego starcia na swoim obiekcie. Dzień przed nim przekazano jednak, że się ono nie odbędzie.

„Informujemy, że wspólne oglądanie środowego półfinału Fortuna Pucharu Polski pomiędzy Piastem Gliwice a Wisłą Kraków zostało odwołane z przyczyn niezależnych od organizatora. Kibice, którzy zakupili bilety przez system internetowy otrzymają zwrot na rachunek bankowy, z kolei pozostałych sympatyków Niebiesko-Czerwonych, którzy dokonali zakupu stacjonarnie, prosimy o kontakt mailowy w celu ustalenia szczegółów: [email protected]” - czytamy w opublikowanym komunikacie.

„Wystarczyło jechać na stadion Wisły i by było oglądane”;

„Prima Aprilis było wczoraj, wpadka panowie”;

„Niepodrabialni”;

„Przyznajcie się że żyleta wam zabroniła”;

„Konkretnie nie można napisać powodu? Macie w dupie tych co chcieli przyjść?” - to kilka komentarzy z Twittera, które pojawiły się pod nim. Nie brakuje takich wyśmiewających to, co się stało.

ℹ️ Informujemy, że wspólne oglądanie środowego półfinału Fortuna Pucharu Polski pomiędzy Piastem Gliwice a Wisłą Kraków zostało odwołane z przyczyn niezależnych od organizatora.

Kibice, którzy zakupili bilety przez system internetowy otrzymają zwrot na rachunek bankowy, z kolei… pic.twitter.com/ot3fere4x1

— Piast Gliwice (@PiastGliwiceSA) April 2, 2024