Piast Gliwice zalega pieniądze nie tylko Waldemarowi Fornalikowi. „Gdzie mam wysłać fakturę?”

Piast Gliwice boryka się z problemami, jeśli chodzi o zaległe pensje w stosunku do byłego trenera Waldemara Fornalika. Okazuje się, że to niejedyny problem, bo były mistrz Polski jest też winny konkretną kwotę Cezaremu Kucharskiemu, o czym poinformował na Twitterze sam zainteresowany.

Piast Gliwice nie otrzymał licencji na grę w Ekstraklasie, a wpływ na to miały zaległości finansowe względem byłego pracownika. Dosyć szybko okazało się, że chodzi o Waldemara Fornalika.

Były mistrz Polski oczywiście odwołał się od tej decyzji, a przy okazji wydał kuriozalny komunikat, w którym zaatakował byłego selekcjonera reprezentacji Polski.

Na ten moment nie wiadomo, jak zakończy się sprawa, ale jedno jest pewne: obecny szkoleniowiec Zagłębia Lubin to niejedyny problem Piasta Gliwice. Według tego, co podał na Twitterze Cezary Kucharski, „Piastunki” są winne pieniądze również i jemu.

„Szanowny Piaście! Mieliśmy porozumienie success fee za pomoc w doprowadzeniu do transferu Valencii do Brentford. Doprowadziłem do znacznego podwyższenia kwoty transferu. Po udanym transferze ówczesny Wasz prezes Paweł Żelem przestał odbierać telefony… Gdzie mam wysłać fakturę?” - pyta były agent między innymi Roberta Lewandowskiego.

Joel Valencia zamienił Piasta Gliwice na Brentford latem 2019 roku, a kwota transakcji wyniosła dwa miliony euro.

Szanowny Piaście!⚽️Mieliśmy porozumienie success fee za pomoc w doprowadzeniu do transferu Valencii do Brentford. Doprowadziłem do znacznego podwyższenia kwoty transferu.Po udanym transferze ówczesny Wasz prezes Paweł Żelem przestał odbierać telefony…gdzie mam wysłać fakturę?😉 https://t.co/FV0KVobhQW pic.twitter.com/TN7zMGDRBU
— Cezary Kucharski (@CezaryKucharski) April 29, 2023