23-letni napastnik w ciągu zaledwie
kilku miesięcy z pilkarza Ekstraklasy stał się gwiazdą
europejskich boisk. Najpierw błyszczał on w barwach Genoi, a
następnie szybko zaczął trafiać do siatki w barwach Milanu. Na
razie zdobył dla „Rossonerich” osiem bramek w 10 spotkaniach.
Znakomita forma Piątka sprawiła oczywiście, że zaczął być on
porównywany do Lewandowskiego.
- Czy czegoś mu zazdroszczę?
Wszystko bym z jego gry wyjął dla siebie. Lewandowski jest
niesamowitym napastnikiem. To jeden z trzech najlepszych napastników
na świecie i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Wspaniale gra
tyłem do bramki, ma świetne wykończenie, jest silny. To po prostu
kompletny napastnik.
- Nie oszukujmy się, dużo mi jeszcze
brakuje do Roberta. Wiem, że mogę dojść do takiego poziomu, ale
żeby tak się stało, wiele pracy przede mną. Jeśli już
porównujemy mnie z Robertem, to na pewno muszę poprawić grę tyłem
do bramki. On robi to wspaniale, nigdy nie traci piłki. A mi się to
czasem zdarza. Robert o wiele lepiej ode mnie gra też między
formacjami. No i przede wszystkim jest o wiele bardziej doświadczonym
zawodnikiem. Mamy jednak wiele podobnych cech, zachowań na boisku.
Gdy byłem młodszym zawodnikiem, podpatrywałem jego grę - przyznał
Piątek (cały wywiad TUTAJ).
Już w czwartek reprezentacja
Polski zmierzy się w pierwszym spotkaniu eliminacji Euro 2020 z
Austrią. Kibice od dawna zastanawiają się, jak będze wyglądała
jedenastka biało-czerwonych. Na razie nie wiadomo, czy Jerzy
Brzęczek wystawi obok siebie Lewandowskiego i Piątka.
Piątek: Mogę wejść na taki poziom, ale na razie dużo brakuje mi do Lewandowskiego
fot. Transfery.info
Krzysztof Piątek w rozmowie z WP SportoweFakty wypowiedział się na temat Roberta Lewandowskiego.