Piątek po spotkaniu z Atalantą

Krzysztof Piątek się nie zatrzymuje. W sobotnim spotkaniu Milanu z Atalantą (3:1) Polak strzelił dwa gole.

23-latek trafił do siatki w samejkońcówce pierwszej połowy oraz po przerwie. Najpierw wykończyłdogranie Ricardo Rodrígueza, a następnie - strzałem głową -dośrodkowanie z rzutu rożnego Hakana Çalhanoğlu. W sumie Piątekzdobył już sześć bramek w pięciu meczach w koszulce Milanu.Łącznie ma na koncie 17 trafień w Serie A.

- Jestem bardzo szczęśliwy. Gram napozycji napastnika i chcę zdobywać bramki w każdym meczu. Sześćgoli w pięciu spotkaniach to wielki wynik, być może lepszy niżsię wcześniej spodziewałem, ale chcę to kontynuować i dalejpomagać drużynie.

- Zespół jest jak rodzina. Gdy do niegotrafiłem, każdy był dla mnie bardzo dobry. Świetnie się tutajczuję. Teraz trafiam do siatki i to jest najważniejsze. Ciężkopracujemy na treningach, by zrozumieć pewne ruchy na boisku.

-Gattuso daje mi dużo pewności. To doświadczony trener i piłkarz.Jest legendą Milanu - powiedział Piątek po sobotnim meczu.

Polakbędzie mógł powiększyć swój dorobek w piątek. „Rossoneri”zmierzą się wtedy z Empoli.