Pierwsze słowa Adriana Siemieńca po zdobyciu mistrzostwa Polski

2024-05-25 21:53:04; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Pierwsze słowa Adriana Siemieńca po zdobyciu mistrzostwa Polski Fot. Mateusz Sobczak / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Meczyki.pl

Na godziny po ostatnim gwizdku w Ekstraklasie 2023/2024 trener Adrian Siemieniec znalazł chwilę wytchnienia od świętowania, aby przekazać w rozmosie z Meczyki.pl swoje odczucia po osiągnięciu historycznego sukcesu.

Białystok w nocy z 25 na 26 maja 2024 roku spać nie zamierza. Jagiellonia po paru wcześniej nieudanych próbach w końcu zatriumfowała na polskiej scenie, sięgając po mistrzowski tytuł.

Walka o koronę toczyła się do ostatniej kolejki, która jednak nie przebiegała tak emocjonująco, jak wcześniej zapowiadano. Napięcie u postronnego widza spadło przed upływem pół godziny gry, gdy w rywalizacji z Wartą Poznań zespół z siedzibą przy Słonecznej prowadził już 3:0.

W wywiadzie dla Meczyki.pl 32-latek przede wszystkim zwrócił uwagę na to, że wraz z osiągnięciem pierwszego szczytu na bardzo wczesnym odcinku kariery trenerskiej przestanie już być kojarzony jako osoba z zaplecza.

– Jakie to uczucie? Sodówa! Już nie odratujemy tego – zażartował Siemieniec, bujając myślami w obłokach.

– To kapitalne uczucie. Nigdy człowiek się nie spodziewał, że tak to się wszystko potoczy. To, co się wydarzyło dzisiaj, trudno byłoby sobie wyobrazić w jakimkolwiek scenariuszu.

– Odpowiedzialność, oczekiwania wobec nas teraz się zmienią. Na pewno na mnie będzie się inaczej patrzyło niż na miłego, sympatycznego trenera z rezerw – przekonywał.

– Co mnie najbardziej ucieszyło po meczu? Radość mojej żony i dzieci. Wiem, ile poświęcenia nas to kosztowało, by znaleźć się w tym miejscu – podsumował.

Siemieniec przejął stery w pierwszej drużynie w kwietniu 2023 roku po przesunięciu z rezerw. W 47 meczach poprowadził swoich podopiecznych do 25 zwycięstw, 11 remisów i 11 porażek.

***

„Często doradza, czuje ten sport”. Adrian Siemieniec wypłakał łzy szczęścia osobie, której zawdzięcza najwięcej [WIDEO]