Pierwsze wzmocnienie Sunderlandu

Pierwszego transferu w letnim okienku transferowym dokonał Roy Keane. Kontrakt z Sunderlandem podpisał Greg Halford, występujący do tej pory w Reading. 22-letni obrońca kosztował "Czarne koty" 3.5 mln. funtów(...)

Pierwszego transferu w letnim okienku transferowym dokonał Roy Keane. Kontrakt z Sunderlandem podpisał Greg Halford, występujący do tej pory w Reading. 22-letni obrońca kosztował "Czarne koty" 3.5 mln. funtów.

Halford zdecydował się na odejście z zespołu Steve'a Coppella po tym, jak nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie zespołu z Madejski Stadium. Po przejściu z Colchesteru z Reading w styczniu tego roku zaliczył zaledwie trzy występy. Taki obrót sprawy zmusił go to zmiany klubu, co było jedyną szansą na regularne występy w pierwszej "11".

Słynący z dyscypliny treningowej Keane ma nadzieję, że Halford nie będzie ostatnim zawdonikiem, który zawita tego lata na Stadium of Light tego lata. Jest bowiem świadomy tego, że bez kilku wzmocnień jego klub podzieli losy innych beniaminków, którzy żegnali się z Premiership po zaledwie jednym sezonie (Watford, Sheffield United).

"Bardzo się cieszę, że Greg zdecydował się na przejście do nas. Wierzę, że będzię znaczącą postacią dla zespołu i przez kilka lat wniesie wiele do zespołu."- mówi Keane na oficjalnej stronie klubu.

Dla Halforda transfer do Sunderlandu jest szansą na regularne występy w Premiership. Będzie to druga szansa, bo w barwach Reading najczęściej mecz oglądał z ławki rezerwowych bądź z trybun.

"Wiem, jak to jest grać w Premiership i chce dalej to robić. Atmosfera panująca w klubie jest fantastyczna i bardzo się cieszę, że trafiłem właśnie tu."- powiedział Greg Halford.